Rozdział 18

361 29 12
                                    

Will: Żyjesz @Dustin ?

Dustin: Oczywiście

Dustin: Shiperzy nie umierają

Dustin: Tak jak ich shipy są nieśmiertelni

Max: No nie pierdol

Dustin: Zepsułaś mi moment

Max: Taka moja praca

Will: XDD

Boris: Siemanko

Boris: Dawno mnie tu nie było

Mike: Jakoś nikomu to nie przeszkadzało

Will: Mike przestań być niemiły

Mike: I ty przeciwko mnie ?

Boris: Właśnie Wheeler słuchaj chłopaka

Theo: Ty już nie bądź taki mądry

Steve: Czy tylko mi to przypomina takie dwa stare małżeństwa które po latach znajomości spotykają się na kawę ?

Max: DOSŁOWNIE

Dustin: XD

Eddie: Wam racja

Dustin: Oooooooooooo

Dustin: Patrzcie kto przyszedł

Dustin: Eddie przyjacielu jak było na wczorajszej randc-spodkaniu hm?

Eddie: Bardzo fajnie

Dustin: A coś więcej?

Eddie: Billy to super gość

Billy: A dziękuję, dziękuję

Dustin: Ehhhh... A COS WIĘCEJ ?!

Dustin: @Max?!!!

Max: Tylko rozmawiali

Dustin: Nosz kurczaczki

Dustin: A co u stonathan, @will?

Will: Nwm ale znalazłem grzybki halucynki w ogrodzie

Mike: O boże Will nie waz się ich tknąć

Max: Mike protektive boyfriend mood włączony

Will: Przecież nie jestem głupi

Jonathan: Kwestionował bym

Mike: A przyjebał ci ktoś kijem od szczoty w łeb kiedyś ?

Jonathan: Nie?

Mike: To będę pierwszy

Steve: Nie waż się dotknąć  mojego Jonathana Wheeler

Mike: To niech on przestanie wyzywać Willa

Max: Czy tylko ja zauważyłam jak Steve nazwał Jona ?

Dustin: MÓJ SHIPPP

Robin: No ja już dłużej nie wytrzymam

Robin: Muszę zapytać

Robin: Czy wy jesteście razem @Steve?

Steve: Może

Dustin: Jak to może

Dustin: Do wyboru jest tylko tak albo tak

Jonathan: I tak za dużo wam powiedział

Robin: Właśnie na odwrót

Dustin: Nie no ja już nie wyrabiam z nimi

Dustin: Obudźcie mnie jak będą razem

Will: Dobranoc

Max: xd

Max: Nudzi mi się

Jane: Chcesz się spodkać ?

Max: Jasne

Jane: Za 10 min po moim domem

Will: @Mike?

Mike: Tak skarbie

Will: Chodź mnie przytulić i oglądnąć film

Mike: Pędzę

Nancy: Tylko zostaw ten kij od szczotki bo go potrzebuje

Steve: Boże XDD

Steve: Po co cię kij od szczotki ?

Nancy: Bo mam do niego szczotkę i chce posprzątać

Steve: No wsm logiczne

--------------------
Miłego czytania!

Never ending sory || Stranger Things chat ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz