Notney 15

304 7 10
                                    

Góra schował się za Britney, ale zrobiło mu się głupio i wyszedl przed nią, żeby ją osłonić. Szelesty były coraz głośniejsze gdy...

-Mama? Co mama tutaj robi?! - spytał że zdziwieniem i z ulgą Góra.

- Fafik! Widziałam jak jakichśęzczyzn zabiera chlopaka i zadzwoniłam po policję, ale musiałam się schować... - mama Góry

- Na policję?!? nieee! - Britney się załamała i usiadła pod murem - Już go nigdy nie zobaczę

- Britney, nie wolno mi tracić nadziei, policja pomoże nam go odnaleźć, nie martw się - Góra.

- Ale oni powiedzieli...- Britney

- Wiem co powiedzieli - Góra

- O co chodzi Fafiku? - spytala z niepokojem matka Góry

- O nic, mama się nie martwi i wraca do domu - polecił Góra

~na miejsce przyjechała policja~

Pov: Britney
Policja nie może się tego dowiedzieć, inaczej oni skrzywdzą Gabrysia...

-Dobry wieczór, policja. Co się stało? - policjant.

- Emm... są państwo pewni, że to ten adres? - Britney próbowała oszukać policjantów

- Zaraz sprawdzimy, ale pragnę przypomnieć, że za nieuzasadnione wezwanie grozi kara - policjant

- No dobrze... 3 mężczyzn zaatakowało mojego chłopaka i gdzieś go zabrali - Britney.

- Pojedziemy na komisariat - policjant zaprosił Britney, Górę I jego matkę do radiowozu.

~na komisariacie~
Pov: Britney
Policjant wzial mnie na przesłuchanie, ale nie mogłam wydusić z siebie słowa. Bardzo chciałam pomoc Gabrysiowi i myślałam tylko o tym, co mogą mu zrobić.

- Ahh to nie ma sensu, dziewczyna nic nam teraz nie powie - powiedział policjant do drugiego.

- może jakieś leki uspokajające? - zaproponował trzeci

- Może lepiej do szpitala? - ma tam znajomych, zaopiekują się nią.

- Ja ja zawiozę - zarządził jeden z policjanów.

~ w szpitalu~

- Britney? - spytał Benio

- Ktoś porwał jej chlopaka, dacie jej c na uspokojenie? - spytał policjant

- Tak, już już nią zaopiekujemy - powiedział Benio I wziął Britney za rękę.

- To ja już lecę, dobranoc - odrzekł policjant i odjechał.

- Benio musisz mi pomóc, zagrozili że jak policja się dowie to go skrzywdzą - Britney

- Policja wie co robi, mają doświadczenie. - Benio

Benio dal Britney leki uspokajające, gdy zobaczył, że zasnęła (na fotelu) przykrył ja kocem i wrócił do pracy.

Pov: Britney
Nie zasnęłam, bardzo chce pomóc Nowemu, co mam zrobić...?

Co zrobi Britney?
a) pozwoli działać policjantom
b) weźmie sprawę w swoje ręce

Notney - Czytelnicy Decydują!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz