1

43 6 0
                                    

Nela
Ściełam dzisiaj włosy,starasznie bałam się ze ktoś zabierze mi moje dziewictwo i zabawę. Moi rodzice nie chcą żeby wychodziła za mąż, tez tego nie chce. Bardzo trudno mi się żyje w takich warunkach mimo ze jesteśmy bogaci czuje ciągły strach ze jakiś mężczyzna może zrobić mi coś wobec mojej woli.

-Nela! Chodź na obiad-mama zaczęła mnie wołać. Trochę się bałam jak zareaguje na to co zrobiłam ale nie miałam wyjścia.

-Już schodze - zawołałam sprzątając resztki włosów z podłogi.Zeszłam na dół,mama była odwrócona do mnie tyłem ale kiedy się odezwałam spojrzała ma mnie niezrozumiałym wzrokiem.

-Nela?...Coś ty zrobiła?-byla wściekła,wiem o tym. Nie wiedziałam jak  jej to wytłumaczyć wiec stałam jak słup wpatrzona w nią,powtórzyła pytanie zaciskając szczękę.

-Um...mamo tylko nie denerwuj się! Nie chce wyjść za mąż...a teraz wyglądam jak chłopak! Nie wezmą mnie za dziewczynę-mówiłam mega szybko. Mama nic nie odpowiedziała, jednak po chwili dodała.

- No cóż stało się, a teraz siadaj bo obiad wystygnie- Usiadłam, byłam cała spięta nie wiedziałam co powiedzieć i jak się zachować.

Mama podała do stołu a ja zaczęłam jeść. Jedliśmy w ciszy a po skończonym posiłku byłam zmęczona tym co się stało więc postanowiłam pójść do mojego pokoju i opowiedzieć wszystko mojemu najlepszemu przyjacielowi.

-Marc? Masz czas pogadać?-Założyłam słuchawki wyczekując na jego potwierdzenie.

- Czekaj Nela  muszę ci coś wyznać? Czy mogłabyś poczekać chwile? Muszę to sobie poukładać w głowie-Westchnęłam, chciałam żeby mnie wysłuchał i mi pomógł a on wykorzystuje to na swoją korzyść.

-A możesz mnie najpierw wysłuchać?-Powiedziałam już lekko zirytowana,nigdy mnie nie słucha.

-Okej? Jeśli to takie ważne to mów lol-Wiem ze mu się to strasznie nie podobało ale kurcze ja tez mogę czasem coś powiedzieć!.

Opowiedziałam całą sytuacje a on wydał tylko pomruk zrozumienia i się rozłączył. Byłam na niego wściekła, zadzwoniłam jeszcze raz a on odrzucił moje połączenie myślałam że mnie jakoś wesprze a on? Zachował się jak dupek, ja go zawsze wysłuchuje i mu pomagam. Byłam zbyt zmęczona by o tym myśleć, więc umyłam się, przebrałam i poszłam spać nieprzygotowana na kolejny dzień.

Marc
Nie milem ochoty słuchać jej wiec postanowiłem się rozłączyć, wkurzyło mnie to ze aż tak bardzo chce bronić swojego dziewictwa, zirytowany usiadłem na łóżku wyjmując notes w którym zapisałem swój plan na jej porwanie, strasznie mi się ona podoba, muszę ja mieć zanim ktoś inny mi ja zabierze.

UntouchableWhere stories live. Discover now