Podziwiam cię

1.8K 59 13
                                    

Wyskoczyłam z auta i pobiegłam do toalety. Użyłam tej podpaski i położyłam się do łóżka. Trochę źle się czułam. Wzięłam telefon i zaczęłam monotonie go przewijać.
- Nikogo nie obchodzi twój durny tyłek Emma- jęknęłam i rzuciłam telefonem na łóżko.
-Wszytko okej?- zapytał Dylan, wchodząc do mojego pokoju.
- Kto cię wychował? Nie nauczono cię pukać- wydarłam się na brata. Durny jest.
- Ten sam gość co ciebie siostro. Słyszałem, że masz ten no- Dylan się zamieszał. Wyglądał na bardzo spiętego.
-Okres?- powiedziałam rozbawiona reakcją Dylana na coś tak oczywistego.
-Tak. Czytałem coś tam w necie. Will mi kazał, żeby cię lepiej. No nie wiem. Zrozumieć? Nie ważne. Chodzi o to, że przeczytałem że kiedy ktoś ma.
-Okres?
-Tak. No, że ktoś jest bardziej nerwowy. Dlatego przyszedłem zobaczyć czy wszytko z tobą okej.
-Ze mną okej.
-To dlaczego rzucasz telefonem?- pokazał palcem na mój leżący na łóżko telefon.
-Bo ta durna Emma cały czas wstawia ten swój durny tyłek. Zobacz- wzięłam telefon i pokazałam Instagrama dziewczyny.
Dylan usiadł obok mnie na łóżko i wziął ode mnie telefon.
- Ładna- odezwał się.
Uderzyłam Dylana w ramie. Wstał i wyszedł z mojego pokoju. Po chwili wrócił.
-Masz jej numer telefonu?
-Spieprzaj.
Dylan zaśmiał się i wyszedł zamykając drzwi. Znowu położyłam się jednak nie miałam długo spokoju. Jak na zawołanie przyszedł Will.
-Hej Alu. Dobrze się czujesz?
-Raczej tak. Dzięki- powiedziałam i usiadłam. Will usiadł obok mnie.
-Wiemy, że przechodzisz trudny okres w życiu kobiety, którego twoi bracia nigdy nie zrozumieją. Szczególnie ci młodsi. Ale zawsze masz w nas wsparcie. No i masz Hailie. Jest twoją starszą siostrą. Pogadaj z nią.
Pokiwałam głową i Will wyszedł z mojego pokoju a weszli Shane i Hailie. Mieli ze sobą popcorn, masę żelek i projektor do filmów. Bliźniak podłączył projektor do komputera i wyświetlił Krainę Lodów. Siostra napisała do wszystkich moich braci, że oglądamy film i wszyscy tu przyleźli. Dylan przyniósł lody w kubełku dla mnie, za co go mocno przytuliłam. Potrzebowałam lodów. Po 30 minutach dołączył do nas Will, a potem jeszcze Vince. Po skończonym filmie mój najstarszy brat zaczął wszystkich wyganiać i kiedy już wszyscy wyszli zostałam z nim sam na sam.
- Nie wierzę, że moja mała siostrzyczka jest już na tyle dorosła - powiedział swoim lodowatym głosem, który nie pasował do słów, jakie powiedział.
-Wiedziałeś, że tak się kiedyś stanie- wzruszyłam ramionami.
- Nie wiedziałem, że tak szybko z biegającej w samych pieluchach po domu dziewczynki zamienisz się w kobietę.
-Robiłam tak? Biegałam po całym domu w pieluchach.
-Oczywiście, że tak- Vince prychnął z rozbawienia- pamiętam jak miałem pisać maturę i bardzo się stresowałem. A ty podbiegłaś do mnie taka malutka i dałaś mi pluszaka. Swojego ulubionego.
-Pana misia?
-Tak.
-I pomógł ci?
-Miałem 100%.
Uśmiechnęłam się. Vince już miał wychodzić, ale chciałam jeszcze coś mu powiedzieć.
-Bracie.
-Tak?
-Podziwiam cię. Kiedy będę starsza chce być jak ty.
Vince uśmiechnął się i powiedział ciszej.
-Ty będziesz lepsza.
I opuścił mój pokój. Była już 23 także postanowiłam pójść spać. Za dużo wrażeń jak na jeden dzień.
•••••••••••••••••••••••
Siemka
Co tam? Niestety już poniedziałek. Ehhhh. Życzcie mi powodzenia na zawodach❤️
(500)

Mała siostra Hailie- Rodzina MonetWhere stories live. Discover now