15

192 16 5
                                    

1 września

Drogi pamiętniczku!

Dzisiaj jeden chłopak z szkoły powiedział, że moje piegi są okropne i powinienem się ich pozbyć. Ucieszyłem się. Wreszcie ktoś ma w tej kwestii takie same zdanie jak ja. Jednak po chwili przyszli chłopacy i zaczęli się z nim kłócić, że to nie prawda. Byli tak zajęci kłótnią, że nawet nie zauważyli, kiedy zniknąłem. Po prostu udałem się do łazienki, nie widząc sensu w uczestniczeniu w tamtej kłótni. Gdy byłem w łazience szedłem do kabiny, a po sprawdzeniu czy zamknąłem ją dokładnie, opuściłem spodnie do kolan. Zacząłem rysować kreski na swoich udach. Kreski stawały się coraz bardziej pokryte krwią, a ja tylko patrzyłem na to pustym wzrokiem.  Po paru minutach zadzwonił dzwonek, a ja szybko chwyciłem papier i otarłem rany z krwi. Udałem się na lekcje, a gdy spotkałem chłopaków, ci pytali  czy wszystko jest okej i czy nic sobie nie zrobiłem. Okłamałem ich. Jak zwykle. Chociaż, teraz gdy o tym myślę, to uważam, że to nawet lepiej, że ich okłamałem. Mam tylko nadzieję, że kiedyś wybaczą mi te wszystkie kłamstwa.

~ Lix

his diary his death Where stories live. Discover now