2

102 13 2
                                    

14 września

Przyjacielu!

Chłopcy poszli na chwilkę do sklepu, więc piszę na szybko.

Jestem na imprezie urodzinowej Jisunga. Prezent niezwykle mu się spodobał, widziałem tą szczerość w jego oczach.

Impreza jest tylko w naszym gronie. Siedzimy w pokoju Sunga , już od piętnastej. Spędzamy czas oglądając jakieś filmy, opychając się niezdrowymi ilościami słodyczy. Po prostu spędzamy razem czas.

Co do samego solenizanta, to jestem zachwycony. Jest ubrany w beżowy luźny sweter oraz czarne klasyczne jeansy. Wygląda bosko. Niby taki zwykły strój, a on wygląda jak jakieś cholerne bóstwo. To jest niesprawiedliwe. A kiedy usiedliśmy na jego łóżko, przyciągnął mniw do siebie i cały czas przytulał. Jestem pewien, że moje policzki przypominały wtedy kolorem truskawkę. Albo buraka! Ale było mi gorąco...

Cieszę się, że mogliśmy się wszyscy dzisiaj tutaj  spotkać. To ostatnie takie wspólne chwile, a ja chcę je zapamiętać już na zawsze.

O jezu, chłopcy wrócili. Nie mogą cię zobaczyć więc kończę.

~Lix

---
Witajcie kochani! Jak tam u was? Oceny wystawione? Będziecie mieli czerwony pasek na świadectwie? Ja mogę się pochwalić, że mi się udało.

Tak ogólnie to jeszcze jeden rozdział i zakończenie i... Koniec. Może jakiś bonusik będzie, ale nie wiem.

W wakacje ( tak koniec czerwca- połowa lipca) pojawi się nowe fanfiction, tak jak zapowiadałam. Będzie to hyunlix, i mam nadzieję, że wam się spodoba. Dopiero za tyle czasu, ponieważ chcę napisać chociaż szkielet tego, aby potem tylko wprowadzać ewentualne poprawki.

Mam też plan, aby w wolnym czasie zabrać się za jakieś one-shoty, które będą takimi przerywnikami.

{lovciam<3}

his diary his death Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz