Pov: Rose.
Przekręciłam się w lewo. Nagle poczułam jak spadam a potem ból. Od razu podniosłam się się na równe nogi. Chwyciłam na telefon i spojrzałam na godzinę. Była 6:36 więc stwierdziłam że już nie kładę się spać. Poszłam do toalety umyć żeby i wróciłam. Pomalowałam się i ubrałam. Zeszłam na dół. Wybrałam buty i wyszłam zakluczając drzwi. Zapaliłam sobie wchodząc na posesję Kaulitzów. Gdy skończyłam palić zapukała do domu. George otworzył mi drzwi i wpuścił mnie do domu. Przywitałam się ze wszystkimi i poszłam do kuchni gdzie stali bliźniaki.
-Hej. - powiedziałam wszystkim.
-Siema. - powiedział bill gryząc bułkę.
-Cześć. - powiedział Tom przytulając się.
Oddałam uścisk. Chłopaki z tyłu zaczęli patrzeć na nas zdziwieni oprócz billa. Usiadłam na fotelu. Po chwili bill usiadł obok mnie z Tomem.
-Chcesz spróbować? - zapytał się Tom podając mi kawę.
-Jasne. - powiedziałam biorąc łyka. - mmm dobre.
-Czekaj bo nie ogarniam to wy razem jesteście? - zapytał Gustav patrząc na nas z zdziwieniem.
-Eee ładna pogoda dzisiaj. - powiedział Tom patrząc na sufit.
Zaśmiałam się z chłopaka. Bill dał dla chłopaków swoje klucze a Tom wziął swoje. Pojechaliśmy do szkoły.
-Chcesz wkurzyć ludzi? - zapytał Tom patrząc na mnie.
-Jasne? - odpowiedziałam niepewnie.
Chłopak złapał mnie mnie z rękę. Spojrzałam się na nasze ręce i lekko się zarumieniłam. Bill zaśmiał się z nas. Nagle z dupy wyszła Lily i zjechała mnie bitch facem. Wywróciłam oczami i 2 nie zajętą ręką poprawiłam włosy. Poszłam najpewniej siebie jak umiem pod klasę z Tomem. Lily stała dalej patrząc się na mnie jakby miała mnie zabić.
-Tom? - powiedziałam dalej patrząc na Lily.
-Tak? - zapytał się spoglądając na mnie.
Pocałowałam go w usta. Chłopak chyba za bardzo się wczuł i złapał mnie w tali. Po chwili od ciągnęłam się od niego i przytuliłam. Chłopak oddał uścisk. Spojrzałam na dziewczynę a ona pokazała mi środkowy plec. Lekcja się zaczęła a ja usiadłam obok Toma jak zawsze.
-Młoda wiem że mnie pocałowałaś bo Lily była. - powiedział patrząc na mnie.
-Może tak może nie. - odpowiedziałam uśmiechając się.
Tom się zaśmiał cicho i wróciliśmy do słuchania lekcji. Po chwili Ben dał mi kartkę. Otworzyłam ją i przeczytałam.
-Ej Tom przeczytaj to. - powiedziałam podając kartkę dla chłopaka.
Było tam napisane "Serio myślisz że jestem zazdrosna? Żenująca jesteś" Tom po przeczytaniu tego wziął długopis i napisał "Serio myślisz że Rose jest wkurzona? Żenująca jesteś" zaśmiałam się a Tom dał kartkę Benowi. Dziewczyna po przeczytaniu tego wystawiła mi środkowy palec. Uśmiechłam się wrednie. Czekałam aż pani pozwoli mi się powiedzieć to co chce.
-Lily pokazała mi środkowy palec i obraża mnie ciągle. - powiedziałam uśmiechając się wrednie.
-To prawda? - zapytała pani klasę.
-Tak to prawda. - powiedział Tom.
-W sobotę ją bardzo obrażała. - powiedział Bill.
Jeszcze pare osób stanęło po mojej stronie. Zaczęliśmy się kłócić słownie. Znaczy Tom Lily i pani. Dosłownie Tom takie "Ta kurwa wyzywa moją Rose". Na co dziewczyna takie "Ona wiedziała że podobasz mi się od początku 1 klasy". Nauczycielka się wtrąciła i powiedziała o słownictwo dla obojgu.
-Ale nikt teraz pani nie pytał. - powiedział Tom spoglądając przelotnie na panią wracając do Lily.
-Mocne. - powiedziałam śmiejąc się z tego wszystkiego.
-Takie śmieszne panno Rose? Tom, Bill, ty panno Rose i Lily do dyrektora teraz. - powiedziała pokazując drzwi.
-A czemu ja muszę obrywać za tego idiotę? - zapytał bill.
-Japier dobra siedź tutaj. - powiedziałam odpuszczając.
Tom i ja wstaliśmy. Staliśmy na środku klasy czekając aż dziewczyna się ruszy.
-W razie czego weź nasze rzeczy. - powiedziałam do billa uśmiechając się.
-Nie nawidze was. - odpowiedział pokazując serce z rąk.
Wychodząc słyszeliśmy jak klasa się śmiała. Ale nie ze mnie i Toma tylko z dziewczyny i jej zachowania. Szliśmy w ciszy gdy nagle chwyciłam za rękę chłopak.
-I po co to robisz głupa szmato? - zapytała Lily.
-Ja? Ja nic nie robię to ty zaczęłaś po prostu zgłosiłam złe zachowanie. - powiedziałam zgodnie z prawdą.
-Naprawdę nie mogłaś odpuścić? - powiedziała.
-To ty zaczęłaś wyzywając mnie przy całej szkole. - powiedziałam przyśpieszając z Tomem.
Spojrzałam za chłopaka który szedł zadowolony ze mnie. Poszliśmy do dyrka i rozmawialiśmy.
-O co poszło? - zapytał dyrektor.
-Ja rozmawiałem kulturalnie z Lilą a pani się wtrąciła to poprosiłem aby nam nie przerwała o to. - powiedział Tom.
Zaśmiałam się przypominając sobie co Tom powiedział. Od dzisiaj to iconic tekst. Porozmawialiśmy coś tam i zostaliśmy zawieszeni w prawach ucznia do końca tygodnia. Zadzwonił dzwonek na przerwę. Poszliśmy pod klasę gdzie czekał Bill. Stwierdziliśmy że wszyscy razem jedziemy do domu. Wróciliśmy a ja od razu poszłam do siebie. Zakluczyłam drzwi i poszłam coś zjeść. Po zjedzeniu zmyłam makijaż i poszłam się wykąpać. Po wykąpaniu oglądałam serial do 23 i poszłam do pokoju. Leżałam nie mogąc zasnąć.
»»————>
Ogólnie troche shyy ale chciałabym zaprosić na nową książkę. Rozdziały tam nie będą się pojawiać tak często jak tu bo najpierw chce napisać te książkę git.
ESTÁS LEYENDO
My first real love. / Tom Kaulitz
Novela JuvenilA co gdyby tak z dnia na dzień zerwać z chłopakiem i przeprowadzić się do Niemiec? Rose po rozstaniu przeprowadza się do Berlina, gdy wpada na przypadkowego chłopaka. Przeprasza za swoją nie uwagę. Tego samego dnia jednak się dowiaduje że to światow...