Atakujący wąż część 1

5 0 0
                                    

Z tego snu niewiele pamiętam, tylko tyle, że wąż próbował kogoś ugryźć, zaatakować. Próbowałam ochronić tę osobę i rzucił się na mnie, była to Kobra, bardzo zwinna i agresywna, znienacka bardzo szybko mnie ukąsiła. Poczułam wbijające się zęby jadowe, ogromny strach oraz ból i wtedy się obudziłam.

Kolejnej nocy, śniło mi się dużo, ale po przebudzeniu pamiętałam tylko naszego ogromnego psiaka, biegnącego radośnie z górki. Wyglądał na bardzo zadowolonego, jego puchata, gruba sierść błyszczała w słońcu. We śnie wyglądał jakby miał jeszcze zimowe futro, niczym ogromna puchata, radosna biegnąca kula. Z tego snu najbardziej zapamiętałam radość bijącą z pyska psiaka.


W krainie snów, autor: Irena BielskaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz