19 letnia Inez marzy o zostaniu pisarką, gdy pewnego razu wybiera się na codzienny jesienny spacer słyszy wołanie o pomoc. Natychmiast biegnie w kierunku krzyków i widzi tam nieprzytomnego mężczyznę, a obok niego..chłopaka z blond włosami który miał...
Pov:Jann Obudziłem się obok Inez, zdając sobie sprawę, że wczoraj jej to powiedziałem. Czyli to jednak mi się nie przyśniło.. Dałem dziewczynie całusa w czoło i poszedłem do kuchni zrobić jej śniadanie. Stawiając na coś innego niż kanapki, które ostatnio jadaliśmy codziennie, stwierdziłem, że zrobię jej płatki z mlekiem. Wyjąłem z szafki jej ulubione płatki które kupiliśmy już tutaj. Gdy miałem już grzać mleko, Inezia się obudziła. -Gdzie jesteś? - spytała zaspanym głosem - W kuchni, misiu-odpowiedziałem Po chwili Inez przyszła do kuchni. -kocham cię. - powiedziała, całując mnie w policzek. Chwilę potem chciała pocałować mnie w to samo miejsce, ale przesunąłem swoją twarz i jej wargi wylądowały na moich. Gdy się od siebie oderwaliśmy, wziąłem telefon i odpaliłem playlistę do pocałunków z Inezią. -ta playlista jest stworzona specjalnie do pocałunków z tobą. - powiedziałem. Dziewczyna się zarumieniła i odpowiedziała. -Ale z ciebie romantyk. -Twój. Nudząc się rozmową, gdy wybrzmiała piosenka,, summertime sadness" od Lany del Rey, wróciliśmy do pocałunków. Gdy prawie się przewróciliśmy, stojąc stwierdziliśmy, że usiądziemy na łóżku. Daliśmy sobie jeszcze kilka całusów i poszliśmy robić śniadanie
Pov:Inez Od wczoraj jestem dziewczyną Janka. Dalej pamiętam dokładnie całą scenę, kiedy stojąc nad brzegiem morza zaczął mówić, a ja zszokowana i szczęśliwa jednocześnie, nie planując jeszcze tego mówić, powiedziałam to. Powiedziałam chłopakowi, że też coś do niego czuje..szczerze, gdyby nie wczoraj nie wiedziałabym kiedy mu to powiem...bałam się, że nie będzie czuć tego samego. Na szczęście nie musze już mieć takich zmartwień. Byliśmy parą i to się liczyło. Po obiedzie mieliśmy wracać z nad morza, szkoda w sumie, ale jeszcze tu kiedyś wrócimy. Musimy tu wrócić, bo to w końcu tutaj wyznaliśmy sobie uczucia. Musicie je kiedyś odwiedzić. -Proszę, twoje płatki z mlekiem - powiedział, wyrywając mnie z moich myśli -Dzięki, romantyku - odpowiedziałam, uśmiechając się. Byłam przeszczęśliwa. Przeszczęśliwa, bo byłam z najlepszym chłopakiem jakiego kiedykolwiek poznałam..już na preselekcjach zwrócił moją uwagę, zresztą nie tylko moją, ale to ja jestem jego dziewczyną. Tamta Inez, oczarowana jego występem nie wiedziała, że nieco ponad pół roku później będzie kimś więcej niż fanką, a nawet kimś więcej niż przyjaciółką..teraźniejsza Inez jest zdecydowanie najlepszą mną..przynajmniej w mojej opinii. Po zjedzeniu śniadania, stwierdziliśmy, że wybiorę Jankowi ubranie, a on mi. W sumie zabawne doświadczenie.
Pov:Jann Podeszłem do lustra, żeby zobaczyć jak wygląda outfit wybrany przez Inezie. Muszę przyznać, miała gust. - ślicznie to wygląda - przyznałem, dając jej całusa w czoło Kilka godzin później Właśnie wracaliśmy z obiadu. Musieliśmy się jeszcze spakować i mogliśmy ruszać w drogę powrotną. Nagle dziewczyna usiadła, a ja stwierdziłem, że zrobię jej zdjęcie. Za jej pozwoleniem wstawiłem je na relacje, zamazując twarz.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Face claim Inez-maggietanevaa na ig ------------------------------------------------------- Wiedząc, że zaraz cały internet będzie zawalony od artykułów typu,, kim jest nieznana nam dziewczyna z instagramowej relacji Jann'a? Czy to jego dziewczyna? " Poszliśmy się pakować. Pół godziny później Przed opuszczeniem naszego nadmorskiego miasta, stwierdziliśmy, że pójdziemy jeszcze nad brzeg Morza, składając tam sobie ostatni pocałunek tutaj i dziękując Bogu, że nas połączył. Trafiliśmy akurat na zachód słońca..dokładnie tak jak wczoraj.. -kocham cię, Inez. Kochałem i będę cię kochał, nieważne gdzie nas rzuci los, będziemy razem.. - powiedziałem, a dziewczyna zaczęła płakać. - Ja tak samo..jesteś najlepszy, no i mój - nie powiedziała nic więcej, bo zaczęła mnie całować. Objąłem ją w talii i poczułem, jak jej skóra dostaje dreszczy. Pamiętam, jakby to było wczoraj, kiedy zrozumiałem, że jestem w niej zakochany. A teraz? Jestem z nią..to cudowne uczucie. Stojąc tak, wtuleni w siebie, usłyszeliśmy : -Janek? - już mieliśmy uciekać, ale rozpoznałem głos. Co tu do cholery robił Paweł? Czasem mam wrażenie, że wszędzie za mną jeżdżą. Ehh - Co ty tu robisz? - zapytałem go - Podziwiam gołąbeczki- odpowiedział sarkazmem - Paweł, naprawdę - zacząłem, już na poważnie - czy ty wszędzie za mną jeździsz? -Możliwe, a teraz daj mi się zapoznać z,, tajemniczą dziewczyną z instastory Jann'a" - wszyscy wybuchliśmy śmiechem -Jestem Inez- dziewczyna odgarnęła włosy z twarzy. - Mnie już zapewne znasz - zaczął - Paweł jestem. --------------------------------------------------------- Porozmawialiśmy jeszcze trochę, ale Ja razem z Inezią musieliśmy zaraz jechać a mój przyjaciel zostaje tu jeszcze przez kilka dni. Umówiliśmy się, że nie powie nikomu z wytwórni o tym że mam dziewczynę, a ja to zrobię.
Pov:Inez Fajnie było spotkać Pawła, ale krzycząc imię Janka, narobił nam nie małego strachu. Bycie w związku z gwiazdą jest ciekawe. Polecam spróbować, ostrzegam tylko, że Jann już zajęty. ------------------ Właśnie wsiedliśmy do samochodu, żegnając się z naszym Świnoujściem, obiecując, że w przyszłości nasz ślub odbędzie się albo tu, albo w naszym parku. Gdyby tak na to spojrzeć, wiele miejsc było naszych.. -To na znak, że kiedyś Cię tu poślubie - powiedział chłopak i sprzedał mi pocałunek w usta, zarumieniłam się, bo był to niespodziewany w tamtym momencie gest i oddałam pocałunek -A to był mój znak - odpowiedziałam po oderwaniu się od niego -Myślę, że przez nasze uczucia, podróż troszeczkę się wydłuży - uśmiechnął się. Pewnie domyślacie się którym uśmiechem. Tym dla mnie.. ----------------------------------------- Jadąc tak, już 2 godziny, nagle Janek powiedział. - Mam ochotę Cię pocałować -Ja ciebie też W radiu grało akurat,, born to die " od lany. Zatrzymaliśmy się na jakimś poboczu, było już oczywiście ciemno. Najpierw to chłopak złapał moją twarz w dłonie, potem to ja przeniosłam się na jego część(tam gdzie miał fotel). Było cudownie.. Po pocałunkach, które zajęły nam zapewne jakieś pół godziny, Janek odpalił silnik i zauważył, że musimy skoczyć na stację benzynową. Na pytanie, czy idziemy coś zjeść mój brzuch odpowiedział twierdząco, więc po zatankowaniu wybraliśmy się do żabki, która była tuż obok. Janek oprócz czegoś na teraz kupił paczkę wiejskich ziemniaczków, chociaż mieliśmy jeszcze dwie w samochodzie - w tym jedną otwartą. Nagle mi się coś przypomniało. -Janeeek? - zawołałam go -Taak? - zjawił się obok mnie - pamiętasz moją tapete, którą zrobiliśmy również w żabce? - zapytałam -Tak a co? - poprawił włosy, a po chwili dodał - aaa..Zabrał mi telefon, odblokował, tak jak wtedy włączył snapa i zrobił nam zdjęcie, ale tym razem całując mnie. Gdy oddał mi urządzenie, uśmiechnęłam się a rumieniec wkradł się na moją twarz. Wzieliśmy jeszcze kilka rzeczy i poszliśmy do kasy zapłacić i zamówić hot dogi. -JANN?! - Zapytała kasjerka. Miała na oko tak 17 lat. -Tak, tak- uśmiechnął się. -Mogłabym zdjęcie i autograf? - poprosiła dziewczyna -Pewnie - zrobili sobie zdjęcie i Janek właśnie pisał autograf, gdy tymrazem nastolatka zwróciła się do mnie. - to ty jesteś tą dziewczyną z insta story, prawda? - była oczarowana -Tak..to ja - odpowiedziałam niepewnie -Mogłabym zdjęcie również z tobą? Nigdzie go nie wstawię, dopóki nie dowiedzą się kim jesteś, obiecuje - poprawiła włosy -Oczywiście - zgodziłam się. Zawsze dziwnie się czułam, gdy ktoś prosił mnie o zdjęcie ------------------------------------------------ Po odebraniu jedzenia i zapłaceniu za wszystko, mogliśmy dalej jechać. Było widać, że Janek był zadowolony z tego, że udało nam się zadowolić jego fankę. Był cudowny, kochałam go. Zawsze będę..
1102 słów!! Przepraszam, że tak długo nie było rozdzialu:((
