3. Drugie spotkanie

367 12 20
                                    

🐥 Bartek Kurek 🐥

Tak jak ci obiecał, odezwał się do ciebie tego samego dnia i umówiliście się na drugi dzień, w celu sporządzenia oświadczenia sprawcy kolizji.  Stwierdził, że musi ci udowodnić, że potrafi manewrować swoim samochodem, a cała stłuczka była przez wiecznie nawijającego Hubera. Reszta spotkania minęła wam w luźnej i przyjemnej atmosferze, a Kurek postanowił podarować ci podwójne bilety na Memoriał Wagnera, dla ciebie i twojej przyjaciółki.



🤩 Bartek Bednorz🤩

Na wiadomość od Bartka nie musiałaś czekać długo, bo już dwa dni później zaprosił cię na wieczorny wypad za miastem. Przyjechał po ciebie i udaliście nad pobliskie jeziorko. Chłopak nie próbował się przed tobą popisać swoimi umiejętnościami za kółkiem, czułaś się bardzo bezpiecznie, co było rzadkością, bo jedynymi osobami, którymi ufałaś za kółkiem byłaś ty sama i twój tata.



⭐️Karol Kłos⭐️

Sama do niego napisałaś i przyznałaś mu rację, że chyba faktycznie jest twoim psychofanem. Dodałaś, że chyba w takim razie nie idziesz jutro na mecz, bo nie zdołasz sobie ochrony załatwić. Mężczyzna odpisał ci, że nie masz się czego bać i oczywiście wyczuł twoją ironię w tych wiadomościach. Zaoferował wam nawet bilety przy samym boisku. Tak więc w ostatnim dniu memoriału usiadłyście w pierwszym rzędzie, a Karol po ceremonii medalowej podszedł po twój numer, aby umówić się z tobą na spacer po Krakowie.



🦋 Kuba Kochanowski 🦋

Po naradzie z przyjaciółką, wiadomo kryzysowa sytuacja, postanowiłaś skorzystać z zaproszenia siatkarza i pójść na mecz. Założyłaś jasne jeansy i do tego prosty, jednolity biały T-shirt. W drodze na halę wypiłaś jeszcze kawę. Do miejsca docelowego dotarłaś na 45 minut przed rozpoczęciem meczu. Kochanowski niemal natychmiast wypatrzył cię na trybunie i przyszedł się przywitać. Zamieniliście kilka zdań, chłopak wrócił na rozgrzewkę, a pół godziny później zaczął się mecz. Ressovia wygrywała każdy set sporą przewagą, a Kuba miał nawet 3 asy serwisowe pod rząd. Po wygranej podszedł cię przytulić i poprosił, abyś poczekała na niego przed obiektem, bo upiera się, aby odwieźć cię do domu, abyś nie musiała sama szlajać się po nocy.



🧚‍♂️Tomek Fornal 🧚‍♂️

Kilka dni później do kin wchodził film, na który bardzo długo czekałaś. Niestety na seans musiałaś wybrać się sama, ponieważ twoje przyjaciółki były zajęte. Zrobiłaś zdjęcie biletu z podpisem "single date" i wstawiłaś jako relację na instagramie. Kiedy film miał się zaczynać, oczywiście po 40 minutach reklam, ktoś usiadł obok ciebie. Kto normalny kupuje bilet centralnie obok miejsca zajętego? Nikt normalny, spojrzałaś więc w swoją prawą stronę i ujrzałaś siwowłosego siatkarza Jastrzębskiego Węgla, na jego widok cicho się zaśmiałaś.

- Nie ma problemu, jak się będziesz bała zawsze możesz się przytulić - powiedział, ale udawałaś, że tego nie słyszałaś.

Wyjście do kina naprawdę byłoby udane, gdyby Fornal co minutę nie komentował tego co jest na ekranie, kilka razy nawet kopnęłaś go w nogę, aby się przymknął. W ramach przeprosin zaproponował, że odprowadzi cię spacerem do mieszkania, ponieważ było już późno.



🥳Norbert Huber 🥳

Wasze drugie spotkanie odbyło się na drugi dzień w tym samym klubie co pierwsze. Przyjaciółki napisały z prośbą, abyś po nie przyjechała, sama odpuściłaś imprezę, bo po ostatnim wieczorze, wolałaś sobie darować wypady na imprezy. Dziewczyny nie odbierały od ciebie telefonu, więc postanowiłaś wejść do lokalu i ich poszukać. Przy wejściu przyczepiła się do ciebie grupka facetów, zaczęli być bardzo nachalni i nie widziałaś, jak ich zbyć. W pewnym momencie zaczęli cię szarpać, więc nie zostało ci nic innego niż krzyczeć o pomoc. Kilka sekund później pojawiły się twoje przyjaciółki z Huberem. Chłopak w mniej lub bardziej agresywny sposób rozgonił interesantów i zaoferował, że odwiezie was do domu, bo zobaczył, że nie jesteś w zbyt dobrym stanie, aby wsiąść za kółko. Nie pił, a dziewczyny nie miały prawa jazdy. Gdy zostaliście sami, podziękowałaś mu i chciałaś go odwieść, ale mężczyzna się uparł, że odstawi cię pod dom i sam się przejdzie.



Przygody pod siatką - preferencje polscy siatkarzeWhere stories live. Discover now