Rozdział XIV

1.8K 106 1
                                    


-Mamo, czy ja o czymś nie wiem?

-A, czemu pytasz?

-Nie denerwuj się, ale podsłuchałam twoją rozmowę z Philiusem.

-Tak? A co konkretnie podsłuchałaś?

-Coś, że zmartwychwstałam, że Philius nazwał mnie Lucy Potężną, jakaś złota era i odbudowa jakieś bariery. Możesz mi wyjaśnić o co chodzi, bo nic nie rozumiem?

-Z tego co słyszałam to ta kraina, a konkretnie nasza wioska była obozem dla różnych osób miejących zatargi z prawem, a bariera służyła do tego, aby te osoby nie uciekły z tąd. To było takie jak by więzienie dla nich. Wkrótce wieś przerodziła się w obóz uchodźców, gdy pewna osoba napadła na krainę. Ludzie uciekali tu, a bariera ich chroniła. Była ona taką jakby wielką półkulą, a gdy do niej podchodzili ludzie to ona ich odrzucała. Z daleka wyglądała jakby na niebie była burza. Była podtrzymywana smoczą mocą, ale gdy ta moc osłabła bariera upadła, a wieś była narażona na różne niebezpieczeństwa.

-A co to złota era?

-Andrew pokazywał wam przepowiednię?

-Tak.

-No to wiesz o co chodzi. A wy będziecie władać tą krainą, a w czasie waszego panowania będzie złota era. Będziecie władać w taki sposób, że to będą czasy dobrobytu, ale musicie pokonać Czarnego Władcę.

-Dobra więcej pytań nie mam. Ale jak mamy go pokonać?

-Nie wiem skarbie, nie wiem.

Udałyśmy się do Philiusa, który właśnie przygotowywał jakąś miksturę.

-Co robisz?- zapytałam

-Przygotowuję miksturę, która sprawi, że będziecie silniejsi.

Parę minut później

-Gotowe! Kto pierwszy pije miksturę?- zapytał Philius

-Może ja.- powiedział Luke

-No dobrze. Pij.

Philius podał Luke'owi fiolkę z napojem. Luke wziął łyka, a następnie przeszedł przez niego dreszcz. Było to widać.

-Luke, podnieś ten oto głaz.- nakazał Philius

Luke podniusł głaz, a nie był on malutki, był dwa razy większy ode mnie.

-Mikstura działa!- wykrzykną Luke po odrzuceniu głazu

Wraz z mamą otrzymałyśmy od Philiusa po fiolce.

-Musicie się spieszyć mikstura przestanie działać za parę godzin.- oznajmił Philius

~~~~~~~°~~~~~~~

Wattpad mi nawala!! Węc dodaję drugi raz.

Czy mógłby ktoś zrobić okładkę do tego, aby był na niej smok, tytuł i autor. Jak mi się spodoba to zmienię, a jak nie to zostawię. I oczywiście dedyk ( choć nie wiem jak go ustawić) dla tej osoby;)

Moje lenistwo wzięło górę i nie chciało mi się pisać. Od teraz rozdziały będą krótkie. Uprzedzam, żeby nie było, że nic nie mówiłam ;) Niedługo koniec. Została nam tylko walka z Czarnym Władcą. :( Chcecie żeby była na neutralnym gruncie czy w zamku Władcy? Bo mam pomysł na jedno i drugie miejsce. Wasza decyzja, a jak skończe to opowiadanie zabiorę się za poprawę błedów. Nie mam pojęcia jakim cudem mam 4 z polaka. Ach.

Do następnego!!

Niedługo wakacje!!!!!!!!!!

Smocza wybrankaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz