Deszcz

7 2 4
                                    

Deszcz pada...
A moje serce płonie...

Pomyśleliście pewnie, że z miłości...

Ale ono płonie z bólu...

Bólu...

Tak silnego, że krople smutku nie są w stanie go ugasić...

Ulewa trwa już kilka miesięcy...

Ale ono wciąż jeszcze się żarzy...

Ogień cierpienia nie gaśnie, mimo morza wylanych łez...

Jednak serce bije słabiej...

Uderzenia są coraz wolniejszejsze i mniej wyraźne...

Wody przybiera...

Tonie...

Lecz wciąż jeszcze walczy...

Zalała go powódź...

Dopiero wtedy płomień zgasł...

Ale życie razem z nim...

Serce przestało bić...

A deszcz nadal pada...

Szepty z głębi duszy | Tomik poezji Where stories live. Discover now