casting 3.

79 5 11
                                    

Hyunjin zaciągnoł mnie i Hana do swojego auta na casting, Hyunjin kierował, Han był na miejscu pasażera a ja siedziałem z tyłu bo było mi zawsze wygodniej

-Ile kurwa jeszcze- powiedział głośniejszym tonem wiewiór

-Zamknij ryja zachwile będziemy-odpowiedział kierowca, w tej chwili GPS powiedział że Hyunjin ma skręcić w lewo i będzie na miejscu docelowym- widzisz gnoju już jesteśmy-

Podjechaliśmy pod wielki budynek z napisem "JYP entetiment"
(Btw nie wiem jak się pisze)
Wysiedliśmy z auta i udaliśmy się do recepcji.

-Dzień dobry-powiedział pierwszy Hyunjin a ja z Hanem tylko się ukłoniliśmy.-my na przesłuchanie-powiedział

-Proszę na 4 piętro, pokój numer 286-odpowiedziała nam kobieta w czerwonym mundurku do pracy.ruszyłem z chłopcami do windy.

-Hyunjin spadła ci gumka do włosów- powiedziałem do mojego kolegi, podniusł z ziemi ozdobę do włosów dał mi ją do ręki mówiąc

-To zawiąż mi je od nowa bo robisz to naj lepiej- Han się podniecił że w windzie obok niego, jego koledzy robią jakieś romansidło.

-Ok- powiedziałem i zawiązałem mu jego gęste czarne włosy

-Dzięki-powiedział czarno włosy

-Proszę- odpowiedziałem, wtedy winda staneła na naszym piętrze a Han patrzył się na nas jak na jakąś pedofilię.

-Tam jest sala przesłuchań- powiedziała ruda wiewióra, weszliśmy do pokoju spodkaliśmy tam wielu mężczyzn nawet jeden o imieniu Minho zaczoł zarywać do Hana, bardzo mu się to spodobało- ale hociak- powiedział kiedy dochodziliśmy do naszych stylistek które miały nas pomalować i dać nam ubrania. Pierwszy wyszłem ja potem Han i z naszej trójki na sam koniec Hyunjin.

(Btw nie wiem co mam napisać więc uznajmy że jest po przesłuchaniu)

Oprócz JYP zwanego typ z rozwolnieniem stał umięśniony facet po tym jak zrozumiałem to on wybierze kto dostanie się do grupy, bo JYP wybrał go na lidera grupy zwanej Stray Kids.

-DOSTALIŚMY SIĘ MORDY!!!!- krzyknoł Jisung kiedy na liście wybranych osób do zespołu zostały przeczytane nasze imiona.

Oprócz nas wygrali jeszcze:
Bangchan, siedział przy JYP odrazu jako wygrany,
Changbin, kiedy wyszedł na scenę pochwalił się swoimi umieńśnionymi rękoma.
Minho, typ który podrywał Hana
Seungmin, typek wyszedł powoli UwU na scenę i zaczoł gadać coś o psach
Jeongin, jako jedyny dynamicznie wbiegł na scenę i waliło od niego dobra energią, no wiecie kamienie, znaki zodiaku i te sprawy (XD)
No i oczywiście ja,Han i Hyunjin, JYP powiedział żeby Bangchan zabrał nas do baru na smażona wołowine bo długo nie poczujemy jej smaku, jak chciał tak lider zrobił, Bangchan zabrał nas przed budynek a ta pani z recepcji zadzwoniła po limuzynę dla nas.

Limuzyna będzie za 5minut-odezwała się recepcjonistka, jak powiedziała tak było.

Dojechaliśmy pod smażalnie z mięsem i wysiedliśmy,

-Dziękujemy, do widzenia- powiedział Chris,

Nachlaliśmy się, oprócz naszego lidera który brał za nas odpowiedzialność bo był najstarszy ( i'm foive)
Dobra zbieramy się, muszę was zawieść do naszej haty- Chris szybko wstał, energicznie zebrał nas do kupy i zamówił nam limuzynę która miała nas zawieśc pod nasz nowy dom...

|~••~•|~~|•~•~|~|~|••~|~•~•~|~•~•|~•~•~|

Hejka, jak wam mija dzień? Dzisiaj taki rodział taki se ale postaram się jutro coś wstawić, i postaram się napisać coś lepszego
Miłego dnia/nocy

𝐂𝐳𝐲 𝐌𝐨𝐳̇𝐞𝐬𝐳 𝐌𝐧𝐢𝐞 𝐏𝐨𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚𝐜́? (𝐙𝐚𝐤𝐨𝐧́𝐜𝐳𝐨𝐧𝐞)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz