7.Tajemnica

245 13 11
                                    

Obudziłam się w zimnym i ciemnym miejscu. Wyciągnęłam komórkę i oświetliłam małe pomieszczenie. Była to trumna. Wybrałam numer do dylana. Odebrał po 2 sygnale. 

-Dylan pomóż mi proszę! 

-proszę sobie nie stroić żartów-warknął lodowato. 

Rozłączyłam się. Nie wiedziałam co robić. Po jakiejś godzinie uwolniłam się z trumny przeszłam przez jakieś tunele. I wyszłam. Nie ważne jak to zrobiłam. 

_-_-_-_-_-2 i pół roku później

Miałam właśnie rozgrzewkę przed zawodami. Uprawiam zawodowe łyżwiarstwo figurowe jestem 2 w rankingu najlepszych osób na świecie. Jestem miłą pomocną zwykłą 20 letnią dziewczyną. 

------wieczorem-----------

Na widowni zauważyłam moich braci. Spanikowałam. Nie wiedziałam co robić. Kiedy nadeszła moja kolej to wjechałam na lud i muzyka mnie prowadziła. Kiedy skończyłam, ukłoniłam się a wszyscy bili mi brawo. Powolutku zjeżdżał am z lodu kiedy zauważyłam moich braci któży czekali na mnie na stage'u. Kiedy zjechałam poczułam miłe ciepło. Ktoś mnie przytulił a tym kimś był shen. 

-brawo młoda dobra jesteś 

-to w końcu monet jełopie czego się spodziewałeś-powiedział dylan

wywinęłam się z uścisku shena i zmieniłam obuwie. 

-dziewczynko wszystko okej? 

-nie nie jest okej dzwonię do ciebie 4 razy dziennie a ty masz w ujebane we mnie! 

W oczach dylana dostrzegłam troskę. Jagby miał mnie ochotę przytulić. 

Wil hailie monet come back?..... 


Rodzina Monet perłkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz