★†22†★

75 6 65
                                    

~ jebwc zime‼️ nie ma sniegu co to za jakas jebana zima jedynue hestem chora(jrbac katar i gardlo)(kms) ~

Pov Minho


Jisung nadal się we mnie wtulał, i jak to nie kochać tej małej kulki która się w ciebie cały czas wtula, no znaczy tak, ja uważam że Jisung jest małą kulką bo jest o kilka cm niższy, KILKA CM WZROSTU ROBI RÓŻNICE OKEJ?

No ale wracając do Jisunga, po Jisungu było widać że ten wygląda jak jakiś zombiak, cóż w moich oczach to tak wygląda.

Znając życie Jisung znowu zaśnie na mnie bo przecież on śpi wszędzie gdzie może.

Dosłownie wszędzie, no ale cóż taka jest już natura Jisunga.

Właśnie co mówiłem o tym spaniu Jisunga, nie myliłem się, Jisung wtulając się we mnie znów zasnął...

Pov Jisung

Umarłem
Ktoś strzelił mi prosto w głowę

Po tym jak ktoś mi strzelił prosto w głowę przez kilka sekund jeszcze widziałem moje całe życie w kilku sekundach.

Dziwne było to że jak umarłem nadal czułem że moja dusza jest w moim cielę, nadal jeszcze z tego ciała nie wyleciała i nie poleciała do nieba albo piekła...

Jednak nie musiałem długo czekać żeby moja dusza wyparowała z mojego ciała..

Czułem to mimo iż umarłem, czułem to że moja dusza opuszcza moje ciało, czułem się jakbym był tą duszom, a może tak naprawdę to polecę razem z duszą?..

Cóż, nie myliłem się, czułem jak unosiłem się w górę, po prostu zostawiłem moje ciało tam gdzie było a moja dusza mnie ze sobą porwała..

Moja dusza doleciała do dwóch królewsk, jeśli to można nazwać królewskami.

Jedno z tych było całe białe, można tam było zobaczyć piękna bramę która była w kolorach żółto-białych..

Za to druga była cała czerwona, brama była paskudna, była cała we krwi na słupkach koło bramy były powieszone jakieś głowy niewinnych ludzi z normalnego świata, sama brama była w kolorach czerwono-czarnych..

Wyglądało to jak brama do niebios i brama do piekieł, cóż może tak naprawdę jest???

Nagle moja dusza wyparowała w moje ciało, jak? No cóż może jestem teraz jakimś duchem tylko że mam takie same umiejętności jak jeszcze żyłem?

Nie wiem, cóż trudno się mówi

Patrząc na obie bramy które się od siebie różniły nagle podszedł do mnie Anioł?

- Come with me(j.pol - chodź ze mną) - powiedział po angielsku jakby nie mógł po koreańsku no ale cóż, dobrze że chociaż angielski umiem.

- but why? What for?(j.pol - ale dlaczego? Po co?) - zapytałem się Anioła.

- I won't say it twice, come with me(j.pol - nie będę powtarzać dwa razy, choć za mną) - powiedział anioł po czym poszedł w stronę tego chyba bramy niebios i kazał mi iść za nim..

★†Instagram Boy†★|| Minsung ||✅Dove le storie prendono vita. Scoprilo ora