𝓝𝓪𝓳𝓵𝓮𝓼𝔃𝔂 𝓸𝓫𝓸̂𝔃

Ma za swoje!

Kiedy wróciłam do pokoju od razu opowiedziałam wszytko Kamili.Ta była zaskoczona ale i cieszyła się moim szczęściem.
K:Ej stara a ten twój Karolek to chociaż przystojny?-zapytała z ciekawością
L:Noo jest mega hot-powiedziałam śmiejąc się
Nasza rozmowę przerwał dźwięk mojego telefonu.Dzwonił Dominik!
L:Ej stara Dominik dzwoni uspokój się-rozkazałam dziewczynie po czym odebrałam
L:Hejka-przywitałam się z blondynem
D:Hejka!Właśnie wracam z tego spotkania i już za godzinę pójdę z kadrą wyjaśnić wszystko z tymi dziewczynami które cię zaatakowały-powiedział szczęśliwy
L:Omggg to świetnie-powiedziałam
D:Ej a wszytko w porządku tam u ciebie?Słyszę jakby kogoś demon opętał-zaśmiał się Domi
L:Tak jest okej tylko Kamilę trochę odkleja już-opowiedziałam śmiejąc się
L:Chwilka-powiedziałam do Dominika i zwróciłam się do Kamili
L:Stara!Możesz sie uspokoić?Dominik twierdzi ze cię opętało-zaśmiałam się do brunetki na co ta spoważniała
L:Dobra już opanowałam sytuację hahah-zaśmiałam się do słuchawki
D:Okej hahah!A co do naszych jutrzejszych nagrywek to przyjdę po ciebie po śniadaniu także bądź w gotowości-poinformował mnie Minik
L:Oki będę czekać-powiedziałam po czym się pożegnałam z Dominikiem i rozłączyłam.
K:Boże stara ale ty masz dobrze!Nie dość że całowałaś się z crushem to jeszcze jedziesz do domu Dominika nagrywać z nim odcinek i masz jego numer telefonu!-powiedziała  z uśmiechem
Ja położyłam się na łóżku i zasnęłam.Kiedy się obudziłam Kamili nie było i pokoju czyli zapewne była w toalecie.Nagle ktoś zapukał do drzwi.Poszłam otworzyć a moim oczą ukazał się Dominik.
L:Oo hejka!-przywitałam się z chłopakiem
D:Hi!-również się przywitał
D:Mam dobrą wiadomość!-powiedział z  entuzjazmem
L:Mów!-powiedziałam  zainteresowana
D:Byliśmy u tej Roksany i jej koleżanek  i dostała za swoje!Mianowicie podjęliśmy decyzję że wywalimy je z obozu w trybie natychmiastowym.Zadzwoniliśmy do ich mam i teraz właśnie czekają aż po nie przyjadą!Już więcej nic ci nie zrobią!-powiedział uradowany
Ja nic nie odpowiedziałam tylko z całej siły przytuliłam blondyna.Byłam mu bardzo wdzięczna za to że dają się ta sprawa a nie zamiotł ją pod dywan.Ze szczęścia aż się połykałam.
D:Ej nie płaczemy.-powiedział Domi patrząc na mnie
L:Tak wiem ale to ze szczęścia...-powiedziałam ocierając łzy
L:Dziękuję...-powiedziałam cicho i wtuliłam się w blondyna
Trwaliśmy tak póki do pokoju nie wszła Kamilka.
K:Ej stara bo ja chyba...-nie dokończyła bo zobaczyła mnie przytulona do Dominika
Chyba była trochę w szoku ale to w sumie normalne bo Domi nie przychodzi od tak do pokojów obozowiczów.Na jej miejscu też bym była dziwiona.
Zaczęłam się śmiać z reakcji mojej koleżanki a tak wiem nie powinnam.Ale co ja poradzę?!Ona wyglądała komicznie hahaha!
K:Hejka Domi-powiedziała po chwili
D:hejka-również się przywitał
D:Doroba dziewczyny to ja będę leciał już a wy migiem na kolację i do łóżek.A ty Lili pamiętaj że jutro po śniadaniu zabieram cię na nagrywki.-powiedział blondyn po czym poszedł do Kamili i ją przytulił.Już miał wychodzić ale chyba sobie przypomniał o moim istnieniu XD
D:No jak ja mógłbym zapomnieć o tobie Lili hahaha-zaśmiał się po czym podszedł do mnie i mocno przytulił ja udawałam obrażona
L:Obrażam się chyba XD-powiedziałam
D:Oj już nie obrażaj się na mnie z kim ja jutro nagram odcinek-zaśmiał się chłopak po czym wyszedł z naszego pokoju.Kocham jego poczucie humoru.On zawsze potrafi mnie rozweselić.
L:Ej co chciała powiedzieć kiedy wychodziłaś z łazienki?-zapytałam brunetki
K:Emm...no...ten...-powiedziała trochę speszona
L:Dobra nie chcesz mówić to nie mów.A teraz chodź na kolację-powiedziałam z uśmiechem podając jej dłoń
Dzisiaj zamiast takiej zwykłej kolacji było ognisko obozowe!Mogliśmy robić kiełbaski na patyku albo pismaki albo serki!Tak naprawdę kto co chciał  hahah!Ja cały czas rozglądam się za Karolem ale nigdzie go nie widziałam...W sumie to nawet oficjalnie nie jesteśmy razem bo się mnie o to nie zapytał.Kamila poszła do jakiegoś chłopaka a ja siedziałam na ławce a moja głowę przejęły myśli...Z rozmyśleń wyrwał mnie pewien głos.
P:hej mogę się dosiąść?-zapytał Pawełek
L:Umm hejka Paweł!Tak jasne-powiedziałam  z uśmiechem
P:Dlaczego siedzisz sama?-zapytał bawiąc się kawałkiem kija
L:Bo tak jakoś...-powiedziałam patrząc w ognisko.
P:Wiesz mi możesz powiedzieć ja obiecujesz nikomu nie powiem-zapewnił mnie brunet
L:No dobrze...Więc dzisiaj całowałam się z moim crushem i ogólnie niby wszytko jest super fajnie ale on nie zapytał mnie czy chce zostać jego dziewczyną i tak trochę myślę że on nic do mnie nie czuje...-powiedziałam patrząc w dal na obozowiczów którzy świetnie się bawią
P:No trochę słabo z jego strony...Może powinniście sobie dać czas w końcu jesteście jeszcze bardzo młodzi i macie przed sobą jeszcze dużo związków -powiedział chłopak
L:Racja...Może to tylko chwilowe zauroczenie i minie...-powiedziałam patrząc na Pawła
Jeszcze trochę sobie pogadaliśmy i postanowiłam że pójdę już do pokoju bo w końcu jutro jadę na nagrywki z Domim i z tego co wiem Paweł na nich też  będzie ale nie wie nic o żadnym gościu.Wykonałam swoją wieczorną rutynę wrzuciłam relacje z napisem „to był dzień pełen wrażeń a teraz Misiaki ja lecę spać.Dobranoc!"Położyłam się do łóżka i tak oto nie widząc kiedy zasnęłam...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka Misiaki🎀dajcie znać  jak wam sie podoba ten rodził w komentarzu🩷
Miłego dnia/wieczoru/nocy✨💜