Linda szyje swoją wymarzona suknie na bal z okazji zakończenia szkoły z materiałów tylko i wyłącznie zakupionych na bazarach i sklepach z odzieżą z drugiej ręki. Jest to jej osobisty protest przeciwko fast fashion i niszczeniu środowiska przez przemysłowe szwalnie i wielce firmy. Jej suknia jest szyta aktualnie z trzech kotar i jednej firanki.
Przysiegam, ze gdybym potrafiła szyć to w tym momencie idę w ślady Lindy.