Rozdział 8

101 5 2
                                    

Nastał ten dzień moje urodziny. Dlatego wróciłam do Wrocławia do rodziny. Kiedy weszłam do środka zobaczyłam osobę którą dawno nie widziałam. W kuchni siedział mój ojciec. Myślałam że nadal siedzi w więzieniu.
Pobiegłam do niego i odrazu ją przytuliłam.
- Tato wróciłeś - mówi szczęśliwa.
- Tak wypuścili mnie - popija kawę.
- Dlaczego?
- W śledztwie nic ciekawego nie znaleźli. Okazało się że ten człowiek nie był mną.
- To dlaczego byłeś wtedy z siekierą?

Coraz bardziej nie rozumiem. Prawie każdy coś ukrywa przed mną.
- Córcia to jest twój dzień. Zapomnijmy o sprawie i świętujemy twoje urodziny.
- Bez mamy będzie ciężko świętować.
- Wiem też tęsknie za nią.

Nagle nastała ciemność. Myślałam że coś się stało. A tu nagle słyszę babcie i siostrę jak śpiewają Sto lat.
- Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin siostra.
- Dziękuję Matylda.
*Przytula ją mocno*
- Proszę to dla ciebie Natalia.
* Daję jej naszyjnik z literą N*
- Jest przepiękny.
- Nie musisz dziękować.
- Wnusia zdmuchnij świeczki. - powiedziała moja babcia która zawsze była pierwsza do krojenia ciast.

Pomyślałam życzenie i zdmuchnęłam świeczki.
Moim życzeniem było żeby dorwać tego mordercę.
Był wieczór oglądałam z Matyldą film nagle ktoś zapukał do drzwi.
* Otwiera*
- O wow Korwicki od kiedy ty nie wchodzisz przez okno? - byłam zaskoczona.
- Bo nie chcę znów dostać patelnią. Do dziś boli mnie głowa.
- Przyszłeś mówić mi o tym jaka jestem podła dla ciebie.
- Nie spokojnie.
*Daję jej prezent*
- Wszystkiego najlepszego Natalia
* Wyciąga bransoletkę z imieniem M*
- Bardzo ładna.
- Litera M oznacza pierwszą literą mojego imienia. Ja mam podobną z literą N żebyśmy pamiętali o sobie po tej sprawie.
- Miło z twojej strony.

Przytuliłam Marka i dałam buziaka w policzek. Mam nadzieję że nie będzie zły za to.
- Siadaj dam ci tort. - Wyciąga z lodówki tort.
- Nie trzeba Natalia pójdę już.
- Zostań proszę.  - nalegałam
- Dobrze.

I tak minął mam super wieczór. Te urodziny były fajne.  Niestety na nie mój korzyć za 2 dni będzie impreza. Dla rodziny i przyjaciół.

Zbrodnia o białym poranku  Natalia i Marek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz