XII.PANEM MA PROBLEM

171 16 4
                                    

ROZDZIAŁ 12 PANEM MA PROBLEMCZĘŚĆ 1THE HUNGER GAMESNUMB LINKINPARK

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

ROZDZIAŁ 12 PANEM MA PROBLEM
CZĘŚĆ 1
THE HUNGER GAMES
NUMB LINKINPARK

"Tato to jest popieprzone"

𝐀𝐑𝐏𝐈𝐍𝐀 𝐈 𝐀𝐋𝐓𝐀𝐍 𝐖𝐑𝐎́𝐂𝐈𝐋𝐈 𝐃𝐎 𝐒𝐖𝐎𝐉𝐄𝐆𝐎 𝐃𝐎𝐌𝐔 𝐖 𝐃𝐘𝐒𝐓𝐑𝐘𝐊𝐂𝐈𝐄 𝐃𝐙𝐈𝐄𝐖𝐈𝐀̨𝐓𝐘𝐌 𝐖 𝐒́𝐑𝐎𝐃𝐊𝐔 𝐍𝐎𝐂𝐘.
Tam na nich czekała Dalia,która jak tylko zobaczyła córkę zamknęła ją w żelaznym uścisku i nie chciała puścić.
Obie zaczęły płakać na środku salonu,Dalia płakała ze szczęścia,że jej córka wróciła z areny.
Arpina natomiast nie umiała powstrzymać gotujących się w niej emocji i po prostu pękła.

Altanowi również spłynęło kilka łez po policzkach widząc spotkanie po tak długim czasie jego żony i córki. Objął je czule,ciesząc się tą małą chwilą normalności.

Cała trójka długo jeszcze nie spała. Wszyscy byli zbyt rozemocjonowana  by zasnąć. Siedzieli całą rodziną i rozmawiali,aż nie zaczęło wschodzić Słońce.

Wtedy Dalia zarządziła pójście spać i odpoczywanie do godziny trzynastej.

Oczywiście najpierw Altan,a potem Arpina wzięli prysznic i przebrali się w piżamy.

Arpina poczuła ulgę,gdy cały makijaż spłynął z niej. Gdy stała przed lustrem nie czuła się kompletnie jako ona.
To było dla niej przerażające uczucie,patrząc na to,że fizycznie nic się nie zmieniło poza blizną na przedramieniu. Znowu łzy poleciały z jej oczu. Nie ocierała ich tylko szybko założyła swoją zwykłą piżamę i położyła się w swoim łóżku.

Mimo iż jej łóżko w ośrodku było większe i zapewne droższe,to w swoim pokoju czuła się dużo lepiej.

Padła na swoje poduszki i zaczęła płakać. Słone łzy z jej policzków spływały na poduszki zostawiając na nich mokre plamy,które szybko wyschły.
Płakała,aż nie zamknęła oczu i nie zasnęła.

Cały czas się budziła i zasypiała spowrotem. To była dla niej wyjątkowo ciężka noc w której zrezygnowanie brakowało snu.

Ostatecznie wstała o trzynastej. Miała mnóstwo pytań i narazie żadnych odpowiedzi. W tamtym momencie nawet nie wiedziała czy faktycznie chce poznać odpowiedzi.

Zeszła do mamy i taty,którzy czekali na nią siedząc przy stole wypełnionym jedzeniem.

Dalia podeszła do córki i mocno ją przytuliała.

⚊ Mamo,nie musisz mnie za każdym razem przytulać jak mnie widzisz ⚊ powiedziała ze słabym uśmiechem.

⚊ Wiem,ale daj mi się nacieszyć tym,że ze mną jesteś ⚊ odpowiedziała i dotknęła włosów Arpiny.

𝐒𝐮𝐧𝐫𝐢𝐬𝐞┃𝐈𝐠𝐫𝐳𝐲𝐬𝐤𝐚 𝐒́𝐦𝐢𝐞𝐫𝐜𝐢┃𝐅𝐢𝐧𝐧𝐢𝐜𝐤 Where stories live. Discover now