Zbiór moich opinii na różne tematy w Kpopie, zarówno te proste jak i dłuższe. Trochę też o dramach i comebackach, dodatkowo oceny piosenek i ace rankings. O, oraz polecajki mniej znanych artystów, którzy zasługują na więcej uznania.
Hyuna obecnie obrywa po twarzy od ludzi za nowy skandal.
A no, owszem, znowu randkowy.
Zacznijmy od tego, że normalnie skandal randkowy to czysta głupota, bo to są dorośli ludzie nie.
Ale, tym razem to się trochę... komplikuje.
Hyuna wstawiła na instagram zdjęcie z nowym chłopakiem.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
I wszystko spoko... jeśli nie licząc tego, że ten typek to Junhyung, który był zamieszany w Burning Sun Scandal. Yep, skandal z gwałtami i wykorzystywaniem seksualnym kobiet. Jego rola była w tym taka, że WIEDZIAŁ, dostał filmik z gwałtem, obejrzał i coś ""dirty"" skomentował. WIEDZIAŁ co się dzieje w klubie, sam to przyznał. NIE ZGŁOSIŁ tego, bo, cytując "its not a big deal" / "to nic wielkiego".
No i to właśnie nowy chłopak Hyuny.
Wiele osób jest zdegustowanych, ma meltdown na shitterze, bo "hyuna zdradxiła kobiety", itp.
Mam takie małe, murwa, pytanko.
Jak zdradziła kobiety?
Ja pytam poważnie. Wiele osób mówi, że niby feministka a chodzi z kimś takim.
Być może mam amnezję, ale, kiedy zostało ustalone, że Hyuna to feministka? Ja pytam poważnie. Ja nie pamiętam jej żadnego uwikłania w cokolwiek z tym związanego oprócz tego, że dobrze życzyła czlonkiniom nj (odkąd życzenie dobrze innej osobie od razu jest feminizmem?), oraz kilka razy założyła koszulkę z "girl power" czy coś. No i ma sexual image. Ponoć też "namawiała inne kobiety by były sobą".
Czyli życzenie innej kobiecie dobrze to od razu feminizm? Idąc tym tokiem myślenia to jak powiem coś złego o innej babie to jestem mysoginistką. O ile się nie mylę to ona życzyła im dobrze, bo zmartwiła się ICH WIEKIEM. Czemu przeistaczacie fakty?
Argument z koszulkami jest naciągany, jakby, to koszulka. Ale no uznajmy. Jeden punkt do jej możliwości bycia feministką.
Powiedzcie mi, jak namawiała inne kobiety do bycia sobą? Jwstem zamieszana w kpop prawie 7 lat i nie lamiętam nawet jednej takiej sytuacji. Mówię serio. Kiedy, gdzie, jaki kontekst. Bez informacji nie uwierzę na słowo.
A teraz perełka w koronie brytyjskiej, czyli najgłupszy argument z wymienionych.
"Hyuna jest feministką, bo ma sexual image"
XXXXXXDDDDDDDD japierdole
Czemu posiadanie shreksualnej ramki jest feministyczne? Bo co?
Ludzie, którzy używają tego jako argument chyba nie wiedzą czym jest feminizm. Robienie tego co się chce ze swoim ciałem to feminizm, tak. ALE, czy Hyuna robi to z własnej woli od samego początku? A no właśnie. Czy Hyuna nie była przypadkiem seksualizowana od debiutu? A no właśnie. Tak, TERAZ robi to z własnej woli, ale ona od samego początku miała narzucony sexual image.
Poza tym, to, że ktoś ma seksualny wizerunek nie oznacza od razu, że jest feministką. Idąc tym tokiem myślenia, to jakieś 80% Amerykańskich lasek to feministki (a to bujda), oraz cała masa idolek to feministki. Gówno prawda moi drodzy. Sexual image ≠ feminism. Większość osób z jakiwgoś powodu uważa, że bycie sexi jest super prokobiece itp, a jak chce się siedzieć w domu i piec dzieciom babeczki jagodowe to się jest obrzydliwym kosmitą czy coś. Obie te rzeczy, jeśli robione z własnej nieprzymuszonej woli są postawami prokobiecymi. Tak, kobieta siedząca w domu z dziećmi też może być feministką.
Jeśli dla was z automatu posiadanie sexual image to feminizm, to XDDDDDD. Be fucking for real.
Hyuna może mieć nieco postawy feministycznej (robienie tego co chce mimo krytyki, te koszulki), ale to nie czyni z niej od razu feministki.
Zapominacie o bardzo ważnej rzeczy — to jej PUBLIC IMAGE.
Hyuna sama powiedziała, że prywatnie jest inna niż to, co pokazuje publicznie. Nie powinniście zakładać, że z automatu jest prywatnie feministką tylko dlatego, że pokazuje lekkie postawy.
Nie mówcie, że zdradziła feminizm, jeśli nie wiecie czy rzeczywiście jest kurwa feministką. Nigdy nie macie jebanej pewności czy idol/ka jest taki/a sam/a w realu co ich public image.
Nie znacie tych osób w rzeczywistości.
Czy fakt, że Hyuna chodzi z kimś zamieszanym w BSS jest zły? TAK
Czy mamy prawo być zdegustowani / zawiedzieni? TAK
Czy macie prawo ryczeć na twitterze, że hyuna zdradziła feminizm? NIE
To co Hyuna robi nie jest okay, ale to jest jej jebane życie. Jest cholerną 31 letnią laską. Jeśli chce, to BĘDZIE z nim chodzić, czy wam się to podoba czy nie. Nie powiecie jej, że ma przestać, bo ona was nie posłucha, do cholery.
Po prostu dajcie jej unfollowa, od subskrybujcie, nie wiem, zablokujcie czy coś. Przestańcie słuchać jej muzyki czy coś.
Można czuć się zdegustowanym jej zachowaniem, ale wiecie co? Ona ma to w dupie. Jest dorosła. Jak chce to będzie z nim chodzić i chuja poradzicie.
Zamiast ryczeć na twitterze, zróbcie coś produktywnego. Namalujcie coś, wyjdzcie na dwór, ze znajomymi, zjedzcie ciasto, pobiegajcie czy coś. Nie marnujcie swojej energii na coś, czego NIE MOŻECIE ZMIENIĆ.
Wasze ryczenie nie zmieni tego, że ona z nim chodzi. To jej życie i jej decyzja, nawet jeśli się z tym nie zgadzacie.
Po prostu przestańcie ją wspierać i tyle.
Just move on.
filmik z opinią dosyć podobną do mojej, bo dlaczego by nie.
_____
Teraz pytanie, co chcecie w następnym rozdziale? 1. Opinie o everglow 2. Dokładna ocena BORN TO BE Itzy 3. Lisa Crazy Horse drama
Ewentualnie może być też co innego, możecie mi podrzucić jakieś tematy, które was interesują.
