Rozdział 2

62 7 1
                                    

Nerwowo stukałam długopisem o drewniany blat ławki. Był dopiero pierwszy dzień szkoły, a Kennedy już się spóźniała. Na szczęście nasz nowy nauczyciel też się nie spieszył i jeszcze nie zjawił się na lekcji, jednak spóźnienie i ujemne punkty z zachowania mojej przyjaciółki nie były moim największym zmartwieniem. Bardziej przejmowałam się tym, że dziewczyna nie dawała znaków życia od wczorajszego wieczora, gdy to musiała pilnie coś załatwić. Nie dopytywałam, bo Kennedy często bywała tajemnicza, jednak zaczęło mnie niepokoić to, że nie odczytywała moich wiadomości i nie było jej jeszcze w szkole.

W życiu tak szybko nie biegłam - z rozmyślań wyrwał mnie zdyszany głos Porter. Obróciłam się w stronę rudowłosej i nie ukrywałam tego, że kamień spadł mi z serca, bo w pewnym momencie w mojej głowie zaczęły się malować różne scenariusze tego, co mogło stać się z dziewczyną. - Dobrze, że Charles'a jeszcze nie ma, bo miałabym przechlapane - wymamrotała i zaczęła wypakowywać książki z torby.

Zmierzyłam ją uważnym spojrzeniem, które ta musiała na sobie poczuć i w końcu również na mnie spojrzała.

- Możesz mi powiedzieć, kiedy pominęłam moment, w którym to zaczęłaś być z naszym nowym nauczycielem na ty? - Nie żeby była to jakaś zbrodnia, bo często, gdy nikt nie słyszał nie dbałyśmy o pełne tytuły naszych nauczycieli i mówiłyśmy, jak było szybciej, jednak Kennedy od poprzedniego dnia była zbyt podejrzana. - I gdzieś ty w ogóle wczoraj zniknęła?

- Zadajesz za dużo pytań, Hamilton. - Zmrużyłam złośliwie oczy i gdy już chciałam ponownie się odezwać, w tej samej chwili do pomieszczenia wszedł nasz nowy nauczyciel.

- Teraz ci się udało, ale po lekcji spowiadasz mi się ze wszystkiego - pogroziłam jej palcem i obróciłam się w stronę biurka, za którym już zajmował miejsce czarnowłosy mężczyzna.

Po jego minie nie dało się niczego wywnioskować. Miał poważny wyraz twarzy, jednak nie wyglądał na takiego, który zamieniłby lekcje literatury w piekło. Chyba. Nauka w tej szkole pokazała mi, że często pozory mogą mylić. To właśnie dlatego, tak bardzo, uwielbiałam panią Eloise. Była ona jedyną nauczycielką w tej szkole, która wykazywała się jakimkolwiek człowieczeństwem i od której czułam wsparcie.

Odetchnęłam, po czym oparłam się wygodniej o krzesło i skoncentrowałam całą swoją uwagę na nauczycielu, który właśnie wstał i zmierzył całą klasę uważnym spojrzeniem. Delikatny uśmiech wpłynął na twarz mężczyzny i mogłam przysiądz, że w tym samym momencie usłyszałam głośniejsze wciągnięcie powietrza po lewej. Od razu zanotowałam sobie w głowie, żeby pilnować Kennedy w tym roku szkolnym. Szczególnie, żeby nie zbliżała się za blisko tej klasy i jej nauczyciela.

- To ja może zacznę od początku. Nazywam się Charles Morgan. - Od wczoraj nie mogłam odeprzeć od siebie wrażenia, że już gdzieś słyszałam to nazwisko. Zignorowałam to, bo może jedynie mi się wydawało. - W tym roku to ja będę prowadził zajęcia z literatury. Wiem, że nigdy nie dorównam poziomem pani Sullivan, jednak mam nadzieję, że będziecie dla mnie wyrozumiali - mężczyzna skończył mówić i w tym samym momencie usłyszałam cichy szept przyjaciółki.

- Wydaje się miły.

- Mhm - delikatnie skinęłam głową, bo nawet jeśli nasz nowy nauczyciel miał się okazać złotym człowiekiem, ja i tak wolałam panią Sullivan. A do tego nauka w tej szkole nauczyła mnie tego, że słowa nic nie znaczą i liczą się czyny.

Nie rozmyślałam już dłużej, bo chociaż do nauczyciela byłam uprzedzona, chciałam skupić się na lekcji. Odłożyłam na bok tęsknotę i pomału zaczęłam przyzwyczajać się do nowej rzeczywistości.

***

Niestety skupienie się na lekcji nie było wcale takie łatwe, gdy ktoś obok cały czas stukał długopisem, wiercił się i zachowywał niespokojnie. Początkowo ignorowałam zachowanie Kennedy, jednak z czasem nawet nie tyle, że zaczęło mnie ono irytować, co lekko niepokoić. Posłałam przyjaciółce pytające spojrzenie, na co ta jedynie zareagowała wymuszonym uśmiechem.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 27 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Melodia Niewypowiedzianych SłówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz