Noc zarzuciła swój całun, spowijając Liberio gęstą barwą hebanu. Markotny księżyc ociężale wyswobodził się z objęć zwartych chmur, rozlewając swój brzask, niczym płynne srebro. Wplątał się we włosy tych, którzy tej nocy, w imię młodzieńczego buntu, odrzucili odgórnie narzucone ideały, przywdziewając je dopiero wraz z nadejściem jutrzenki.
Północ dawno przeminęła, a oni zniechęceni wizją śnienia, siedzieli na balkonie, otuleni ciepłym kocem. Mroźny wiatr łaskotał ich twarze i przysłuchiwał się szeptom dwójki nastolatków, których płuca otula nikotyna, a w żyłach krąży rubinowe wino.
Upili się, ale nie za sprawą alkoholu, a wzajemnej obecności, która jest dla nich błogosławieństwem na lepsze jutro.
ESTÁS LEYENDO
𝐈𝐍𝐒𝐎𝐌𝐍𝐈𝐀 | 𝐀𝐍𝐈𝐌𝐄 𝐃𝐑𝐀𝐁𝐁𝐋𝐄
Fanfiction˚ ༘✶ ⋆。˚ ⁀➷ 𝓓𝓡𝓐𝓑𝓑𝓛𝓔 [𝐏𝐋] ❝spotkaliśmy się tysiące snów temu.❞ 𝐝𝐫𝐚𝐛𝐛𝐥𝐞 𝐳 𝐫óż𝐧𝐲𝐦𝐢 𝐩𝐨𝐬𝐭𝐚𝐜𝐢𝐚𝐦𝐢 𝐳 𝐚𝐧𝐢𝐦𝐞 𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐨𝐬𝐢𝐚𝐝𝐚𝐦 𝐩𝐫𝐚𝐰 𝐝𝐨 ż𝐚𝐝𝐧𝐞𝐣 𝐩𝐨𝐬𝐭𝐚𝐜𝐢, 𝐣𝐞𝐝𝐲𝐧𝐢𝐞 𝐝𝐨 𝐧𝐚𝐩𝐢𝐬𝐚𝐧𝐞𝐠𝐨 𝐬ł�...