◇ 1 ◇

156 35 26
                                    

Nie będę miał pewnie zbytnio czasu pisać innych książek ani rysować, więc podzielę się z wami przy okazji moimi doświadczeniami z wyjazdu, bo czemu nie 🤷

Dojazd był... szczerze to fatalny
Przepizgało mi zatoki i przez pół drogi zdychałem bo bałem się wziąć leków

Spać niby spałem, ale mój sen był strasznie lekki i normalnie wszystko słyszałem co się dzieje dookoła XD

Jakby ktoś był ciekawy najpierw jechaliśmy z Warszawy do Słubic, potem ze Słubic przesiadka i do Rosenheim, a z Rosenheim do okolic Salzburga

Wszystko trwało około 19 godzin

Babka wydaje się spoko, i ma pieska który u mnie siedział na kolanach owo

Pierwsze roboty już mamy przydzielone, ja będę z kolegą obsługiwać śniadania

Póki co mamy czas wolny i sobie pochodziliśmy po górach, zajebiste powietrze i widoki

Póki co mamy czas wolny i sobie pochodziliśmy po górach, zajebiste powietrze i widoki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I no, będę to aktualizował na bieżąco ;3

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


I no, będę to aktualizował na bieżąco ;3

Wafel i przygoda w AustriiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz