3

5 1 0
                                    


oczywiście że pobiegłam do mojego ,,drugiego domu" i widziałam że na dole przed budynkiem szlaja się dwóch chłopaków ale nie zwróciłam na nich zbytnio uwagi . głośno płakałam i biegłam na dach budynku aby z tym wrzystkim skończyc .miałam dosc życa więc postanowiłam oczywiście skoczyć z dachu.

Tom:
razem z moim bratem Billem szukaliśmy dziś jakichś fajnych opuszczonych miejsc i natkneliśmy się na stary wysoki budynek. z Billem zaczelismy chodzic dookoła i wchodzić na dolne piętro budynku . chodziliśmy tak aż nagle zobaczyłem jakąś dzieczyne , która była cała zapłakana i biegła na dach . wystraszyłem się ze skoro płacze to może chce popełnić s@mobójstwo więc odrazu szturchnąłem Billa i powoli poszliśmy na górę . widziałem że dziewczyna nas zauważyła i odwróciła się w moją stronę . była bardzo chuda , miała podziurawione rękawy bluzy i miała na ciele bandaże . nie wiedziałem o co chodzi . ta dziewczyna była bardzo ładna miała ciemno-zielone oczy , długie czekoladowo-brązowe włosy i bardzo jasną karnację . była cała zapłakana a jej oczy były już czerwone od płaczu . powoli się do niej zbliżałem .

Ana:
zobaczyłam że ta dwójka chłopaków poszła za mną .jaden miał czarne długie włosy ułożone w irokeza a drugi też w czarnych włosach miał warkoczyki przylegające do głowy i granatową bandanę na czole . zobaczyłam że chłopak w warkoczykach na mnie patrzy i widać było ze jest zakłopotany całą sytułacją . powoli się do mnie zbliżał a ja dyskretnie zbliżałam się do krawędzi i w tym momencie chłopak podbiegł szybko do mnie i mocno mnie złapał ale nie za mocno aby nic mi nie zrobić . chłopak zszedł ze mną na dół i powoli postawił na ziemi ale ja nie byłam w stanie ustac i poprostu padłam na kolana więc chlopak usadził mnie na ławce po jakichś 20 minutach się uspokoiłam a chłopak zaczął ze mną rozmawiac a bardziej próbował
-jak się nazywasz-pytał
-A... a... Ana... Ana Ethneirs -powiedziałam drżącym głosem
-dobrze , spokojnie Ana jestem Tom a to mój brat Bill - mówił chłopak spokojnum tonem , potem położył swoje ciepłe ręce na moich policzkach i otarł mi łzy a potem zdjął swoją bulze i dał mi ją bo było bardzo zimno a moja bluza była cała dziurawa.

chłopak zapytał mnie gdzie mieszkam a ja mu wtedy powiedziałam ze ohciec wyrzucił z domu a w tedy chłopak zrobił coś bardzo miłego . zaproponował że moge z nimi pojechać do ich domu i z nimi zamieszkać puki nic sobie nie znajdę . to było bardzo kochane z jego strony . po drodze dokładnie mi wszystko opowiadał , mówił ze Bill to jego brat bliźniak i że należą do znanego zespołu Tokio Hotel .

coś kiedyś słyszałam o tym zespole ale nie słuchałam ich za bardzo ale jedne ich piosenka była dla mnie wyjątkowa .była to piosenka pod tytułem ,,Don't Jump" była dla mnei bardzo uczuciowa i zawsze chciało mi się płakać jak ją słyszałam więc zapytałam Billa
-ej Bill mam takie pytanko
-no , co tam ?
-a wasza piosenka ,,Don't Jump "... to naprawde wszystko się tak stało i czy ty naprawde miałeś próbę ?? - zapytałam dosyc cicho ale nie na tyle cicho zeby chłopak mnie nie usłyszał
-t... tak -zaciął się odpowiadając na moje pytanie
wtedy dojechaliśmy do domu i gdy wyszłam z auta to mocno przytuliłam Billa a ten oddał mi uścisk

weszliśmy do ich domu . był duży i bardzo ładny .
od wejścia po lewej stronie był duży salon z dużą kanapą i dwoma fotelami a za nim kuchnia . kuchnia była bardzo ładna i do blatu była przyłączona wyspa kuchenna .
na wprost od wejścia były schody prowadzące na pierwsze piętro . na piętrze był pokój Billa i pokój Toma a na końcu korytarza chłopacy mówili że jest jeszcze jakiś pusty pokój

hejoo mam nadzieje ze wam się podoba
(sorry ale nie umiem opisywać domów )

leave memories about me || Tom KaulitzWhere stories live. Discover now