𝑆𝑝𝑜̀𝑗𝑟𝑧 𝑚𝑖 𝑤 𝑜𝑐𝑧𝑦

120 11 10
                                    

Lee nie spał. Nic a nic. Teraz siedział w swoim fotelu z gorącą, parującą kawą i rozmyślał. Miał w głowie wiele pytań. Nakarmił koty? Ocenił sprawdziany? Wpisał oceny? Rozwiał te myśli kiedy na jego kolana wspięła się mała blondyneczka o koreańsko-brytyjskiej urodzie. No tak nie wspomniał i jednej rzeczy. Jego żona miała po części brytyjskie pochodzenie.

Przytulił dziewczynkę szczelnie i złożył małego całusa na jej główce.- Co tam skarbie?- Przechylił głowę a dziewczynka wkońcu ukazała mu całą swoją twarz. Jej oczy były czerwone a policzki mokre od płaczu. Minho rozszerzył oczy i zaraz spytał.

- Co się stało? Jejku czemu płakałaś.?- Zaniepokoił się a dziewczynka wychlipała.

- Mama...na mnie krzyczy. I mówi że jesteś niedobry.- Wymamrotała przez łzy.

Mężczyznę zastanawiały słowa dziewczynki. "I mówi że jesteś niedobry." Nie kłócił się ostatnio z żoną. Nie miała nic przeciwko żeby poszedł na imprezę i się napił.

- Poczekaj tu mała tatuś pójdzie i pogada z mamusią dobrze?- Dziewczynka pokiwała głową. Lee wstał i posadził jego skarba na fotelu. Poszedł do sypialni jego i jego żony.

Napotkał ją tam siedzącą na łóżku i wycinającą coś z kartki. Miała taki tik jak się denerwowała. Wycinała coś bezsensownego z papieru. Podszedł do niej i kucnął przed.

- Ha-eun... Co się sta- Zanim zdążył zapytać kobieta spojrzała na niego i uderzyła go w policzek. Po ścianach pokoju rozległ się plask jakby ktoś wskoczył do wody.

- Nienawidzę cię.- Wyszeptała. Minho popatrzył na nią z niezrozumiałym wzrokiem. Co to kurwa miało być.

- O co ci chodzi?- Zapytał. Przecież to było niemożliwe żeby dowiedziała się że ją zdradził. Nie tak szybko.- O co? O to że mnie zdradziłeś kurwo. Myślałeś że nie zauważe tej malinki?!- Wskazała na punkt na jego szyji. Był ugotowany.

- Nie uprawialiśmy seksu od tygodnia Minho. Nie mieliśmy nawet lekkiego zbliżenia.- Zaczęła płakać. Grunt pod nogami Minho się sypał.

Minho pov.

Wyszedłem. Wyszedłem z pokoju. Pobiegłem do przed pokoju i ubrałem buty. Wyszedłem z domu i zadzwoniłem do Jisunga. Musiałem z nim porozmawiać. Chłopak za chwilę odebrał.

- Hej..coś nie tak?- Powiedział cicho. Słyszałem że już był zawstydzony.

- Musimy pogadać. I to szybko.

- Znasz mój adres, przyjdź.

- Za pięć minut będę.- Uśmiechnąłem się. Chciałem zażartować ale pomyślałem że teraz nie pora.

- Mam szykować dupe?- Zaśmiałem się. Jisung odebrał mi żart. Czyta mi chyba w myślach.

- Nie tym razem chłopcze.- Rozłączyłem się i zacząłem kierować się w stronę wcześniej wspomnianego mi adresu.

Kiedy byłem już na miejscu zapukałem do drzwi. Zaraz ujrzałem w nich niższego chłopca w bardzo krótkich spodenkach i przydługiej bluzie. Próbowałem zignorować ubiór chłopaka ale się nie dało. Cały czas wgapiałem się w jego ciało.

- Cześć sungie. Mogę wejść?- Spojrzałem mu w oczy.

- Pewnie..- Złapaliśmy kontakt wzrokowy. Te piękne oczy...

Wszedłem do środka i zamknąłem za sobą drzwi. Jisung odrazu rzucił mi się na szyję, tuląc mnie mocno.

- Tęskniłem hyung.- Westchnął.

Złapałem go pod udami i uniosłem. Przy tym dzieciaku czuje się inaczej. Czuje wkońcu to ciepło od drugiej osoby. Tą miłość. Tylko teraz...wybieraj. Żona i dzieci czy 18 letni chłopak którego ucze. Chyba każdy by wybrał żonę i dzieci. Ale spójrzmy na to inaczej. Fałszywe uczucia pod to żeby dzieci nic nie zauważyły, czy prawdziwa miłość. Każdy by wybrał miłość. Kurwa mać nie mogę być głupi. Ale co wtedy poczują dzieci jeśli powiem im że nie kocham ich mamy. Nie będą ucieszone. Tak zakładam. Ale nie będę psuł sobie życia z taką osobą.

- Też tęskniłem sungie.- Włożyłem dłoń pod bluzę hana i zacząłem głaskać go po plecach.

- Już myślałem że tego nie powiesz...


🤍💗💋
Hej hej dużo osób czekało na ten rozdział. Miał być finałowy ale wtedy by miał jakieś tysiąc słów. I szczerze to nie chce mi się pisać takiego długiego rozdziału. W ogóle mam wenę na pisanie jakiś kryminałów. Nie wiem czy by wam się taka książka spodobała więc jakbyście mogli wyrazić swoją opinię na ten temat to zapraszam do komentarzy.💋💋 Postaram się jeszcze do końca tygodnia wrzucić final rozdział tej książki. Buziakiiii (i tak btw szukam znajomych więc jakby ktoś był zainteresowany przyjaźnią czy poprostu znajomością to może napisać na pv!!)

~ Leeminhsiara

we shouldn't...|| Minsung Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz