43. Eifersuchtsszenen einer Ärztin

24 7 15
                                    

*nota autora; jako, że rozdział z perspektywy Geiser w dużej części, w nawiasach kwadratowych dodam tłumaczenia dialogów

— Du meinst, wir sollten... was tun? [Masz na myśli, że mamy... co zrobić?]

Westchnęła i potarła skroń palcami, dla własnego spokoju ducha nie patrząc nawet na trzech wyraźnie skofundowanych, ale jeszcze nie zdenerwowanych facetów w mundurach przed sobą. Kiedy napomknęła komuś w dowództwie o tym, że zasłyszała rozmowę swoich obiektów badawczych i że dowiedziała się o adresie przynajmniej jednego sympatyzującego z Żydami Polaczka, który ukrywał takowych poza gettem i wyszedł z tego bez większych uszczerbków, nie spodziewała się reakcji w takim szybkim tempie.

Ledwie parę dni po tym w jej gabinecie pojawił się jeden z pracowników biurowych KL Auschwitz wraz z dwoma gestapowcami. Zapytali ją uprzejmie o adres, ona zapisała im go czytelnym pismem na karteczce, dodając jeszcze nazwisko delikwenta, oni podziękowali i gdy już mieli się pożegnać, wtrąciła jeszcze jedną prośbę, która nie była niczym wielkim ani skomplikowanym.

Mimo tego, mężczyźni wyglądali, jakby zaproponowała im ułaskawienie tamtego Polaczka albo zjedzenie własnych czapek.

— Wenn der Abschaum irgendwelche Haustiere hat, bringt sie mir, unversehrt — wyartykułowała, precyzyjnie akcentując słowa klucze. — Katzen oder Hunde. Wenn er Fische hat, lass sie, ebenso Nagetiere, aber Katze oder Hund sollen hierher oder direkt zu mir nach Hause gebracht werden. Sehen Sie, Deutsche, die den Tieren ein besseres Zuhause geben, machen uns noch mehr zu Menschen. Neuigkeiten werden sich verbreiten. Es wird psychologische Auswirkungen haben. Wir sind die Guten, das ist offensichtlich und sollte allgemein bekannt sein. Tieren zu helfen, nachdem die Welt durch die Isolierung der Juden gesäubert wurde, ist das nicht eine gute Sache? Auch der Verlust des tierischen Begleiters kann ein nettes Kompartiment für den Rest der Verdrängung seine — zachichotała, wkładając długopis z powrotem za pasek, niby szykując się powoli do kolejnego obchodu. — Kann ich auf Ihre Hilfe zählen, Herren?

[Jeżeli szumowina ma jakieś zwierzęta domowe, dostarczcie mi je, nieuszkodzone. Koty albo psy. Jeżeli ma rybki, zostawcie, tak samo gryzonie, ale kota czy psa powinniście przetransportować tutaj albo bezpośrednio do mojego domu. Widzą panowie, Niemcy, dając zwierzętom lepszy dom, to właśnie czyni nas bardziej ludzkimi. Wieści się rozniosą. To będzie miało psychologiczny efekt. Jesteśmy tymi dobrymi, to oczywiste i powinno być powszechnie wiadome. Pomaganie zwierzętom po tym, jak oczyściliśmy świat przez izolację Żydów, czy to nie dobra rzecz? A utrata towarzysza może być miłym dodatkiem do reszty represji. Mogę liczyć na pańską pomoc, panowie?]

Biurokrata skinął głową na swoich towarzyszy, a ci stuknęli obcasami oficerek, jak zwykle bywało po przyjęciu meldunku czy czegokolwiek. Chociaż stricte gestapowcom jeszcze nigdy nie rozkazywała.

— Gut, dass wir Leute wie Sie haben, Frau Geiser. Sie werden darüber informiert, wie die Situation ist. Wir gehen besser wieder an die Arbeit, also leb wohl und heil Hitler. [Dobrze, że mamy takich ludzi jak pani, pani Geiser. Będzie pani poinformowana o tym, jak się przedstawia sytuacja. Lepiej będziemy wracać do pracy, tak więc żegnam i heil Hitler.]

— Danke schön. Heil Hitler. [Dziękuję serdecznie. Heil Hitler.]

Parę dni później, kiedy niedługo po odebraniu przez kobietę telefonu z Warszawy ci sami dwaj mężczyźni przywieźli do jej domu zaskakująco wielkiego i miotającego się na wszystkie strony Kota, pomyślała, że być może to nie była najrozsądniejsza decyzja w jej życiu.

Przytomnie przypomniała sobie, że w okolicach mieszkał ktoś, kto zajmował się małą hodowlą psów i jakimś cudem (no, głównie to niemieckimi papierami i częściowo również gotówką) udało jej się delikwenta przekonać do chwilowego zakwaterowania zwierzaka, dopóki nie wymyśli, jak uchronić Bełta i Bismarcka przed niechybnym przedzierzgnięciem się w zwierzynę łowną.

FAHRRADSATTEL [PL] | enemies to loversOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz