Dzień 15

414 26 2
                                    

Hannah

   Dzisiaj czułam się źle, ale nie aż tak źle. Jeżeli ktokolwiek wie co znaczy to 'aż'. Wczorajszy twett Luke'a nie dawał mi spokoju. Szczerze, tęskniłam za nim. Naprawdę mogłabym z nim porozmawiać jednak boję się tego wszystkiego. Jak to możliwe, że człowiek tak szybko przywiązuje się do drugiej osoby?

   Zbiegłam na dół zastając Mi przy telefonie. Kiwnęłam jej zabierając z lodówki serek, po czym wracam do siebie na górę. Włączyłam swojego laptopa szukając ciekawego filmu, który zajmie mi czas.

Luke

Stanąłem przed lusterkiem poprawiając kołnierz swojej kurtki. Ashton powiedział żebym poszedł z nią w końcu pogadać, więc tak robię. W drodze do dziewczyny lekko się denerwuje. Co mam jej powiedzieć? Swoje uczucia względem niej? Nawet nie orientuje się kiedy parkuję. Wysiadam z auta stawiając na spontaniczność. Pukam do drzwi czekając, aż ktoś w końcu otworzy. Nagle w progu staję dziewczyna- zapewne kuzynka Mia- wypuszczając z rąk chipsy.

- Jest Hannah?

- Umm... Ja... Ty... O mój Boże jesteś Luke !

- Tak- pokiwałem potwierdzająco głową.

- Czy ja mogłabym z tobą zdjęcie?

- Pewnie- mruknąłem wiedząc, że nie wejdę inaczej do środka. Kiedy Mia zrobiła selfie oznajmiła, że Hannah jest u siebie. Zapukałem w drewno słysząc ciche proszę. Gdy otworzyłem drzwi ujrzałem brunetkę oglądającą film.

- Cześć- powiedziałem niepewnie. Dziewczyna zerwała się na równe nogi patrząc wystraszona.

- Luke? Co ty tutaj robisz?

- Chciałem porozmawiać...

- Nie, ja nie chcę. Nie teraz, daj mi czas- odpowiedziała odwracając wzrok.

- Odezwiesz się chociaż?

- Zobaczymy- powiedziała wypuszczając powietrze. Mam szansę.

Hannah

Byłam taka zła na Mie, że go tutaj wpuściła. Ile minęło od naszej kłótni? Dzień! Zasrany, krótki dzień. Aczkolwiek ulżyło mi, gdy go zobaczyłam. Jednak miał spuchniętą twarz co oznaczyło, że płakał. Spojrzałam przez okno stojąc z pamiętnikiem w ręce.

Drogi Pamiętniku!

Nie wiem co mam robić. Czuję, że potrzebuję jego uśmiechu i głosu lecz z drugiej strony nie chcę pokazać, że jestem łatwa. Ugh, to frustrujące! Głupia Mia i jej słabość to ładnych chłopców( w sumie celebrytów). Może to lepiej, że zakończyliśmy to teraz, a nie w dzień, gdy miałam wyjechać?

Jak myślicie, pogodzą się?
 Przepraszam, że rozdziały są takie krótkie i nudne.  Niestety tak musiało teraz być. Obiecuję, że od następnego tygodnia będzie ciekawiej.  Będę pisała 30Dfy na telefonie (prawdopodobnie), więc mogą wystąpić błędy językowe. Pozdrawiam xxx

30 days from you||L.H|| [Zakończone]Where stories live. Discover now