Po zniszczeniu bazy na Vaklinie bazę przeniesiono na niszczyciel gwiezdny na orbicie planety.Vader przebywał w swojej kwaterze.Unosił się nad nim hologram imperatora.Vader zdawał mu meldunek
-Mój panie.Zginęło dwóch spośród trzech jedi,którzy dręczyli Vaklin.Wkrótce rozprawię sie z trzecim.
-A co z powstaniem?-spytał Sidious.
-Jeśli pokonanie rycerza jedi Cho'na Bene nie zakończy powstania,dokona tego bombardowanie.-odpowiedział Vader
-Zniszczenie populacji planety oznacza utratę Vaklina i jego zasobów.Nie wysłałem cię tam byś przegrał.W tej delikatnej sytuacji nie możemy rządzić wyłącznie w oparciu o strach.
Myślisz jak żołnierz,a nie jak władca,więc znajdę ci inne zadania.
-Tak mój panie.
-A teraz zniknij mi z oczu.
Hologram się rozpłynął.Vader został sam w swojej kwaterze.
