54

35.8K 2.3K 319
                                    

luke: dlaczego jesteś taka bez życia i tak jakby wyłączona?
luke: bianca?
luke: źle się czujesz?
luke: widzę cię z drugiego końca korytarza i tylko czytasz, a nie odpisujesz
luke: bianca, skarbie
luke: siedź na tej podłodze i się nie ruszaj

czułam się naprawdę fatalnie, potrafiłam jedynie odczytywać smsy od luke'a, niestety już na nie nie odpisując

- bianca, co ty odwalasz?

luke uklęknął przede mną i załapał mnie za policzek, a następnie za czoło

- boże, przecież ty jesteś cała rozprozpalona
- chyba tak, nie wiem. głowa zaczęła mnie boleć - wymamrotałam
- chodź ty moja mała kulko do pielęgniarki

posłałam mu pobłażające spojrzenie, ale pozwoliłam sobie pomóc wstać

luke trzymał mnie mocno w tali, w pewnym momencie pocałował mnie w skroń głowy, a cała szkoła patrzyła, nie wiadomo co sobie myśląc

###

sms // l.hWhere stories live. Discover now