Danger boy || V Taehyung BTS

2 || Biblioteka

Na szczeście następnego dnia w szkole kiedy przyszłam V nie zwracał na mnie uwagi przez co uznałam że wczoraj tylko mi się wydawało i mnie nie widział. Z ulgą podeszłam do mojej najlepszej przyjaciółki Krystal i usiadłam obok niej w naszej ławce pod ścianą pod oknem gdzie miałam dobry widok na V. V siedział dwie ławki przed nami po prawej w środkowym rzędzie. Jego nieco przyklapniente od spania włosy wyglądały całkiem idealnie. On zawsze wyglądał idealnie..

-Ah ten V-powiedziała Krystal, patrząc tam gdzie ja.

-Jest taki wspaniały

Popatrzyłam na nią zaskoczona chociaż wiedziałam że on jej się też podoba. Po raz pierwszy zabolało mnie to w serce. Krystal nigdy wczesniej mnie nie zraniła.

-Tak.. jest- powiedziałam, i po lekcji wyszłam z klasy do stołówki na obiad. Były ziemniaki z mięsem i mizeriom, a ja tego nie lubiłam wieć zjadłam tylko ziemniaki i troche mięsa. Potem poszłam do biblioteki bo zostało mi jeszcze trochę czasu. Poszłam w moją ulubioną alejke z książkami poszukać czegoś do poczytania ale nie widziałam niczego ciekawego.. W sumie chciałam czytać tylko ,,Tchnienie wiatru" a to miałam w domu. Chciałam już wyjść z biblioteki ale wtedy zauważyłam że światło pali sie w czytelni na końcu pomieszczenia. Skradłam się tam między regałami aż w końcu wychyliłam głowe i zobaczyłam chłopaka. Te anielskie włosy, ta idealna postura i twarz..

V.

Przestraszona schowałam się spowrotem za półki ale moment później znowu sie wychyliłam. Usłyszałam jakiś szum i hałas a kiedy znowu wychyliłam czubek swojej głowy i popatrzyłam to chłopak już zabrał swoje rzeczy, podniósl się i uciekł. Chyba zauważył że go obserwowałam. Martwiłam sie że mnie zobaczył ale wtedy zadzwonił dzwonek na lekcje i musiałam wracać. Miałam złe przeczucie bo coraz częsciej wpadałam w tarapety z V.

-------

Jak podoba wam sie książka? Ja czuję jakiś niedosyt w tym rozdziale, ale może tylko mi sie wydaje. Niedługo zrobi sie ciekawiej obiecuję ! Dzięki wam wszystkim xoxo