~39~

6K 170 1
                                    

Po ostatnich doznaniach z chłopakiem, rozmawialismy co raz mniej. Zniszczyło mnie trochę to co z nim robiłam. Zniszczyło od środka. Byłam przestraszona,bałam się. Dawid o tym wiedział, ale po mimo tego chyba unikaliśmy kontaktu. Mało pisaliśmy,a w szkole? Już nawet się żadziej witaliśmy. To bolało. Bo co ja se mogłam myśleć? Wykorzystana Ada...
Szłam korytarzem do szafki. Ominęłam Dawida z lekką obojętnością. Spojrzał na mnie i ruszył w moją stronę.
-Ada co się dzieje? !-zapytał Dawid z lekko podniesionym głosem
-nic
-jak to nic? ! Nie rozmawiamy już. Omijasz mnie obojętnie od ostatniego razu. Skrzywdziłem Cię? -stałam na przeciwko chłopaka. Spojrzałam mu w oczy i spóściłam wzrok w podłogę- chodź gdzie indziej,tu nie będziemy o tym rozmawiać.
Poszliśmy tam gdzie zazwyczaj spędziliśmy wolny czas.
-teraz mów co jest
-Nic....
-przestań. Chodzi o to co było ostatnio prawda?
-tak. Po prostu to trochę dla mnie za dużo. Mam 14 lat i robię tyle rzeczy z tobą. A to co było ostatnio to zbyt wiele jak na mnie
-czemu mi nie powiedziałaś gdy to robiliśmy? Nic na siłę. Nie zapominaj tego. Nie chce żeby coś ci sie stało z mojego powodu. Musisz być pewna tego co robimy. Ja cię nie zmuszam nie zapominaj o tym.
-wiem,pamiętam. Tylko nie umiałam Ci tego od razu powiedzieć. Tak jakbym miała w sobie blokadę
-ohhh jak coś nie tak jest masz mi mówić. Na tym to polega. Czerość jest ważna.
-wiem,przepraszam. Mogłam powiedzieć Ci szybciej.
-nie myśl o tym co było w tedy. Zapomnij. Nie możesz się tak tym przejmować. Nic złego nie zrobiłaś, On jak zwykle mi mówi że nic złego nie zrobiłam, norma.
A ja czułam się z tym okropnie. Jak byle co. Nie szanowałam swojego ciała, zgodziłam się na taką bliskość. W trakcie tego co robiliśmy czułam się źle,nie swoją. Do dziś nie wiem czemu mu od razu tego nie powiedziałam. Zabrakło mi odwagi chyba, a może chciałam być mu całkowicie uległa? Nie wiem już sama...
Rozmawialiśmy jeszcze przez chwilę i zadzwonił dzwonek. Poszliśmy na lekcję do swoich klas. Tego dnia chłopak do mnie napisał. Nie było tematu o tym co się wydarzyło. Żyliśmy dalej...
Przepraszam że tyle czasu nie pisałam. Niestety ostatnio dużo się u mnie dzieje i nie mam zbytnio czasu na dodawanie nowych rozdziałów. Mam nadzieję że sie to zmieni w najbliższym czasie.
Pozdrawiam :)

SexFriends ¤NA FAKTACH¤Where stories live. Discover now