E.0P.

362 25 3
                                    

Strumienie brunatnej wody wybiły do sufitu, tworząc kilkusekundową fontannę nieczystości w każdym elemencie armatury na parterze, aby następnie opaść na kafelki. Osiemnastoletni szatyn w momencie wybuchu upadł na ziemię i z przerażeniem wymalowanym na twarzy próbował się przeczołgać na plecach w kierunku przeciwnym do lewitującej na wysokości dachu dwupiętrowego domu pokrywy zbiornika. Śmiertelny strach o swoje życie ogarnął jego ciało, a piski i krzyki tylko utwierdziły go w przekonaniu, że był świadkiem apokalipsy.

Drzwi do szkoły, wcześniej przyozdobione srebrnymi ornamentami, zostały z hukiem otwarte, a szkolny personel w popłochu zbiegał ze stopni, byleby jak najszybciej znaleźć się na parkingu wśród uczniów, którzy tępo obserwowali jak szkoła padała ofiarą szaletowej powodzi na godzinę przed studniówką.

Szatyn leżał dwa metry przed wygiętą pokrywą od szamba.

POLTERGEISTWhere stories live. Discover now