"zostaniesz za to ukarana"

1.3K 69 4
                                    

- Nie idę tam. - powiedziałam twardo i założyłam ręce na klatce piersiowej.
- Słucham? - zapytała zdyszana od skoków Van i popatrzała na mnie krzywo. - Idziesz.
- Nie, nie idę.
- Owszem, idziesz.
- Skończ Vanessa.
- To ty skończ.. Justin Bieber chce się z Tobą zobaczyć przed wylotem, załatwia Ci wejściówki VIP na najbardziej wyczekiwaną imprezę w mieście, wysyła jakiegoś murzyna, który przywozi Ci je do domu, a ty mówisz po prostu, że nie idziesz? O co Ci chodzi Kendall?
Serio Vipowskie? Nawet nie zauważyłam. Dobra kurde.. W sumie mogłabym iść.
Ale nie tak, że to z powodu droższego biletu! Nie myślcie sobie, że jestem taką idiotką.. Może Bieber wcale nie jest taki zły? W sumie z chęcią popatrzałabym na tą idealną twarz, pełne, duże usta, brązowe oczy, zgrabny nosek i tatuuuuaże.. Nie pisałam o tym wcześniej, ale to chyba najbardziej mnie jara. I jeszcze te żyły na rękach.. I spodnie, które tak nisko nosi...
- Halo Kendall? - usłyszałam i zauważyłam machającą dłoń przed moimi oczami.
- Sorki. Zamyśliłam się. -podrapałam się po karku. Każdy się na mnie gapił. Chyba oczekiwali odpowiedzi.
- Dobra pójdę! Ale pod jednym warunkiem. - uśmiechnęłam się szyderczo.
- Oczywiście! Dla Ciebie wszystko! - krzyknął Stefano.
- Najebiemy się tak bardzo, że aż... Hmmm... Będziemy rzygać! - krzyknęłam pierwsze co przyszło mi do głowy i zaśmiałam się na głos.
Zamiast odpowiedzi wszyscy pokiwali tylko głowami twierdząco i uśmiechali się do mnie, pokazując swoje ząbki.

Około godziny 1 w nocy każdy już spał. Oczywiście oprócz mnie. Przeglądałam sobie właśnie facebooka i słuchałam muzyki. Nawet przez słuchawki słyszałam jak Stefano chrapie.. Weszłam na instagrama i oczywiście zaczęłam czytać komentarze. Nagle zauważyłam powiadomienie. Kliknęłam w nie i okazało się, że Justin skomentował mi moje ostatnie zdjęcie kilka sekund temu. Widzę, że nie tylko ja przeglądam insta po nocach.

@justinbieber aww, sleeping beauty

Oops! Questa immagine non segue le nostre linee guida sui contenuti. Per continuare la pubblicazione, provare a rimuoverlo o caricare un altro.

@justinbieber aww, sleeping beauty

Przeczytałam to pod nosem jeszcze kilka razy i uśmiechnęłam się sama do siebie. To serio było urocze. Nazwał mnie śpiącą królewną.. Przygryzłam wargę, powstrzymując się przed kolejnym uśmiechem. Wzięłam głęboki oddech i spojrzałam w sufit. Kurde, nie wierzę w to co się ostatnio dzieje.
Nagle usłyszałam kolejny dźwięk powiadomienia. Tym razem z instadirect.

@justinbieber mam nadzieję, że Billy Cię nie przestraszył i że zobaczymy się jutro.

Kurwa mać. Serio do mnie napisał? Ooo to już wiem jak nazywał się wielki murzyn.

@kendik Tak, dotarły, ale serio nie musiałeś.
@justinbieber och Kendi. wystarczy zwykłe "dziękuję".
@kendik Och.. A ja już myślałam nad tym jak Ci się odwdzięczyć :(
@justinbieber serio? możemy o tym pogadać w mojej loży.
@justinbieber żartuje. wyczułem sarkazm. zostaniesz za to ukarana, bo bardzo tego nie lubię.

O boże.

@kendik A w jaki sposób?
@justinbieber do jutra coś wymyślę.
@kendik Pff.. Że niby mam się bać?
@justinbieber zdecydowanie powinnaś. przy mnie nie będziesz śpiącą królewną, skarbie.

Dobra.. Zdecydowanie się boję..
Nie odpisałam mu już. Przeczytałam jeszcze raz naszą całą rozmowę, a potem starałam się zasnąć. Jezuuu na początku mnie wkurwiał, ale teraz jest taki.. Groźny? Nie wiem. Nie mam pojęcia jak to nazwać, ale podoba mi się to... Nawet bardzo.

Krótki, wiem:(
Ale myślę, że następny to będzie ogieeń! Kto czeka?!

wake up // J.BDove le storie prendono vita. Scoprilo ora