26

8.1K 275 12
                                    

Wstałam 6:15 i rutynowy poranek. Nie muszę go chyba streszczać. Ubrałam się i poszłam do szkoły.

Przy drzwiach zobaczyłam Sandrę całą uśmiechniętą.

-Hej Iza,  muszę Ci coś powiedzieć.

-Hej, co jest? - również się uśmiechnęłam.

-Nie uwierzysz z kim jest nasza kochana Natalka. - przyjaciółka się zaśmiała.

-Z kim?!

-Z Dawidem.

-No nie gadaj.  Tym z drug...

-Tak tak! A wiesz co to oznacza?

-Że się wreszcie odczepi od Piotrka?

-Taaaak! - dziewczyna mocno mnie objęła.

Weszłyśmy do szkoły. Zobaczyłyśmy Natalie i Dawida którzy nawet słodko wyglądali. O boże czy ja to właśnie powiedziałam?... Coś się ze mną nie dobrego dzieje.

Po skończonych lekcjach mieliśmy wracać już do domu ale niestety Blanka i Sandra miały coś poprawiać i na te zajęcia trzeba było czekać godzinę po lekcjach a ja po prostu dotrzymywałam im towarzystwa. Miałyśmy już usiąść na ławce na korytarzu gdy usłyszałyśmy głos Piotrka :

- Chyba sobie śnisz!

Oczywiście my jesteśmy takie ciekawskie, że zaraz podeszłyśmy pod ścianę. Nagle Blanka wyciągnęła telefon i zaczęła go nagrywać. Tam nie był sam Piotrek,  była też z nim Natalia!

* rozmowa Piotrka z Natalią*

-Chyba sobie śnisz! - krzyknął Piotrek.

-Ale Piotrek ja cię naprawdę kocham! - wykrzyknęła żałośmie Natalia.

-Ale ja ciebie nie a po za tym masz chłopaka!

-Dawid? O boże ja z nim chodzę bo...

-"Bo..."?! - zacytował ją Piotrek.

-Oj teraz ci nie umiem podać powodu!  Ale to ciebie kocham!

-Chce ci to powiedzieć delikatnie ale nie potrafię. Zrozum,  podoba mi się inna!

Piotrek odszedł od Natalii. A my próbowaliłyśmy znaleźć Dawida aby pokazać mu nagranie.  Gdy już odnalazłyśmy chłopaka pokazałyśmy mu nagranie.  Wściekł się tak bardzo że zaczął wyzywać Natalie i zerwał z nią przez telefon. Po załatwieniu sprawy podeszłyśmy pod klasę w której dziewczyny miały mieć poprawę. Tam zobaczyłyśmy Piotrka ale nie był sam. Był z Natalią ZNOWU.  Nagle chłopak krzyknął :

-Sandra!

Moja przyjaciółka odwróciła się i popatrzyła mu głęboko w oczy. 

-To my was zostawimy... - powiedziałam i szturchnęłam Blankę.

Odeszłyśmy od nich.  Ale nie zmienia to faktu że podsłuchiwałyśmy za ścianą :

* rozmowa Sandry i Piotrka *

-Słuchaj... - chłopak zaczął rozmowę.

- Nie musisz mi nic mówić! - Sandra pokiwała głową na boki.

-Z Natalią mnie nic nie łączy! Proszę uwierz mi,  ty mi się podobasz. - nastolatek złapał dłoń dziewczyny.

-Serio? - zapytała z niedowierzaniem.

-Tak, a ja tobie też?

-Nawet nie wiesz jak...

Za ścianą wyszeptałyśmy coś w stylu '' ooo "

-To co,  spróbujemy? - spytał niepewnie.

-Chyba nie mamy wyjścia...

Pożegnali się i po chwili moja przyjaciółka przyszła do nas cała uradowana :

-Wiecie co? - zapytała z uśmiechem na twarzy.

-Wiemy, wiemy! - zaśmiałam się.

-Że co? - Sandra dopytywała

-Podsłuchiwałyśmy was! - krzyknęłam.

-Iza! Ona miała o tym nie wiedzieć! - Szturchnęła mnie Blanka.

-Przepraszam ale oni tak słodko wyglądają! - powiedziałam.

-Nie ma sprawy.  To najlepszy dzień w moim życiu! - uśmiech nie znikał z twarzy Blanki.

Naszą rozmowę przerwał dzwonek na lekcję...

_____________

Rozdział poprawiony 15.10.2016

Ta Mała HistoriaWhere stories live. Discover now