Postacie i Rozdział 1

942 46 26
                                    

Aniela - Od dziecka próbuje zwrócić na siebie uwagę ojca. Ojciec nie wie, że Trevor uczył ją i nie wie też tego, że nie chodzi do szkoły. Ma jasno brązowe włosy, niebieskie oczy i ma 16 lat. Zakochuje się w Colu.

Cole - Chłopak który często rozrabia, ale zmieni swoje nastawienie. Mieszka z ciocią Ayą. Na początku dorabia w "firmie samochodowej", pierwszy raz spotyka się z ojcem Anieli kiedy on i Lloyd szukali drogi do "klienta". Ma 19 lat.

Michael - Mąż Emmy, ojciec Anieli i Brian'a. Cały czas poświęca czas robocie, a kiedy wraca to pije (ale spoko bez przesady) i śpi. Po jakimś czasie spotyka Cola z nie najlepszej strony. Jego najlepszy przyjaciel Trevor podobno zmarł albo ze starości lub zabiły go gliny.

Trevor - Jest takim wujkie dla Anieli i Brian'a, uczył ją strzelać itp. Uważają go za szalonego bo jak na swój wiek robi różne głupie rzeczy.

Brian - Jest ulubieńcem ojca, kłóci się z Anielą. Ma 18 lat.

Parę lat wcześniej

Wielki skok na bank w Kanadzie. Michael, Trevor i Johan czekali na ten dzień.
Byli w banku i zamknęli zakładników w schowku, strażnika oszołomili, wyłączyli monitoring i odłączyli komórki.

Trevor: Michael dzwoń i wysadzaj bank!

Michael: Jasne T!

Zrobił jak kazał i bank totalnie został zniszczony, oczywiście wejście. Oni weszli i zabrali kasę, oni to chuligani, ale swoje cele mieli by zarobić, a Michael zrobił to dla rodziny. No niestety wszystko piękne się skończy nadjechały gliny, a oni musieli strzelać do nich.
Kiedy ich powystrzelali szybko i niezauważalnie udali się na dwór, a to był zimowy dzień.

Michael: T do auta!

Trevor: Kurwa wiem!

Michael: Możesz nie drzeć japy?

Udali się do auta, a ich kierowca ruszył. Cieszyli się z zebranej kasy.

Michael: Haha no to teraz będziemy żyli jak w raju panowie.

Trevor: Bla bla bla!

Michael: Kurwa psiarnia!

No niestety gliny postrzeliły kierowcę wiec Michael przejął kółko, no trochę trudno, ale zepchnął psy na słup i uciekli, jechali dalej i musieli się spieszyć bo kolejny radiowóz ich ścigał, ale na szczęście jechał pociąg i wyrobili się tylko trafił w tył przez co stracili panowanie i uderzyli w drzewo, na szczęście bez żadnych powarznych obrażeń.

Trevor: Do helikoptera.

Michael: Trzymamy się planu.

Trevor: Co?

Michael: Trzymamy się cholernego planu!

Trevor: Dobra idziemy!

Johan: Kurwa są tu!

No niestety Johan dostał w serce, a nasz Michael podszedł by mu pomóc, natomiast Trevor strzelał do glin.

Trevor: Michael wracaj!

Michael: Cicho! Jeszcze da się mu po...

Trevor: Michael!!!

Dostał, leżeli oboje ranni. Trevor osiągnął szczyt swej złości i strzelał w nich bez o pamiętania.

Trevor: No dalej skurwysyny!....na tyle was stać panienki?! Zabije was!

Przyjechało ich więcej, a Trevor uciekł w stronę lasu. Parę dni później odbył się pogrzeb Michael'a i Johana...Trevor najbardziej tęsknił za Michael'em. Ale nie wiedział czegoś.....

Ninjago GangstaWhere stories live. Discover now