Radość smakuje cytrusami
kolor ma różowego wina
szumi wiatrem, płynącą rzeką
ludzkimi krokami
i nawoływaniem bóstw,
a cienie rzuca
na mostów stare kamienie
radość co smakuje
wolnością.
2#
Ramiona wyrzuć w górę
oczy ku niemu unieść
śmiech uwolnić w eter
policzki obsypać brokatem
na ustach poczuć smak róż
To dwa rzucone w ślepej próbie "wiersze" na sam początek mojej przygody. Zapraszam, i ładnie proszę, o chociażby zerknięcie na nie. Na imię mi Ola i liczę na to, że komuś to się spodoba.
Bye! słońca.
YOU ARE READING
Szarawe nieba
PoetryDawniej: "Jesienne deszcze" W porywie szaleństwa publikuję zalegające w szufladzie wiersze, które wierszami być może nie są. Serdecznie witam i zapraszam do komentowania i refleksji nad moim nieszczęsnym dorobkiem. ~Zdjęcie na okładce nie należy...