1#
Zapomniałam jak się mówi
pełnymi zdaniami
jak się chodzi prosto
jak się uśmiecha i jak się płacze
i jak się sprawdza czas
2#
Zaprzyjaźniłam się ze smutkami
Smutek to brak radości
a ja nie jestem ani smutna
ani szczęśliwa
jestem nudna i nudą zmęczona
3#
Zwiędłym jestem
bukietem
kwiatów polnych
zniszczonych czasem
rzuconych na zatracenie
opuszczonych z powodu
blasku braku
straconej szansy
bycia
wartościowym.
4#
jestem marnotrawcą.
marnuję czas,
dane szanse,
zaufanie
papier i tusz.
Marnotrawca.
Życzę wszystkim miłego dnia, i dziękuję że zawędrowaliście aż tutaj.
Pisać dalej? Warto?
YOU ARE READING
Szarawe nieba
PoetryDawniej: "Jesienne deszcze" W porywie szaleństwa publikuję zalegające w szufladzie wiersze, które wierszami być może nie są. Serdecznie witam i zapraszam do komentowania i refleksji nad moim nieszczęsnym dorobkiem. ~Zdjęcie na okładce nie należy...