Halloween...

122 26 10
                                    

Pat- Ostatni raz idę z tobą na jakiekolwiek Halloween!

Zbychu- Oj nie przesadzaj, było zajebiscie więc o co ci cho?

P- O to że musiałam ciebie wyciągnąć z tych lin -.-

Zb- Jakich lin? 0.0

P-*wyjmuje zdjęcie z kieszeni*

P-*wyjmuje zdjęcie z kieszeni*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zb- Aaaaaaa...

P-Beeee...

Zb- Ceeee tej liny....

P-*facepalm* Co ja z tobą mam?

Zb- Mieszkanie... Geny.... No i zapasy maryśki z naszego pierwszego Halloween...

P- No racja.... Czekaj, jaką znowu maryśke?!

Zb- Nie pamiętasz? Yo ci przypome! *bierze ją na barana i zabiera do jego pokoju*

Zb- Nie pamiętasz? Yo ci przypome! *bierze ją na barana i zabiera do jego pokoju*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

P-PUSZCAJ DEBILU!!!!!! >[]<

Zb- *zrzuca ją*

P- -.-

Zb-*wyjmuje z szafy album z zdjęciami* No pacz!

Zb-*wyjmuje z szafy album z zdjęciami* No pacz!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

P-Czemu ja wtedy nie miałam okularów? ;^;

Zb- Bo miałaś branie a ja marysie :D

P- ....

Zb- Nie kropkuj!

P-Ale my przeprowadzamy dialog....

Zb- To i tak nie kropkuj!

P-Ehhhhhhhh.... *krezkreca strony kartki gdy trafia na zdjęcie...* Myślałam że zadanie z męską mnie mam odchaczana... Więc kto to?

Zb- To przecież ja ;^;

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zb- To przecież ja ;^;

P- Od kiedy to wygladales przystojnie? I na dodatek miałeś okulary?!

Zb- Zawsze tak wygladalem! ;_;

P- OD KIEDY?!

Zb- Do powrotu z wojny ;_;

P-...... Szukamy ci dziewczyny ...

Zb- Nie....

P- Zapomniałeś ze ja miałam branie a ty maryske?

Zb-......

P- Haha! >:3 .... A po 2 tylko ja mogę być zajebistym singlem B3

Zb- Zabij się..

P- Rozpuszczalik babcia wypila nie moja wina..

P-A poza tym....nie mamy kostiumów na Halloween...

Zb- Fuck...

Zb- LECIM DO SZWAGRA MEGO!

P-Którego?

Zb- Tego pierwszego....-.-

P- Po chuj nam do Springa?!

Zb- Jak to po co? Najebac idziem...

P- Raczej ty idziesz się najebac...

Zb- Nie? Idziesz ze mno! Ktoś musi prowadzić nekena...

P- To cho...

_____________________

Hey! Mam nadzieję że taki nietypowy rozdział wam się spodobał... Czelej... Przecie zawsze są xd chujjj... Dobra mam nadzieję że te jakże super arcydzieła wam się podobały a ja
Się z wami żegnam Szeteny do nexta...

Le Ułomne Arcydzieła PatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz