Czy oni to zrobią?!

220 23 7
                                    

Neuro: Tą rzeczą jest Jay. Oddajcie mi go.

Ja: Ale Jay jest...

Neuro: Nie to nie. Nie Pomogę wam.

Lloyd: Jay nie jest rzeczą i napewno go nie oddamy tobie dla twoich przyjemności! W końcu jeśli ty odpadnkesz to Chen zdobędzie twoją moc.

Neuro: No i? A jak Jay będzie z Shade'm to czeka go piekło. Jeśli nie wiecie to was uświadomie. Ludzie z moca cienia nie mają uczuć ani serc. Zazwyczaj są skryci i mają w dupie to co wy myślicie. Jeśli będzie trzeba to poudają kochanych i troskliwych, ale cel w tym mają. - Nie wiem teraz co myśleć. Shade jest miły, a raz nie...eh! Pomiesza nam w głowach by mieć Jay'a dla siebie. Ale on to nie rzecz ma swoje zdanie. Uczy się na swoich błędach i znając go to nie uwierzy nam o nim, a Shade mu prawdy nie powie.

Kurwa! Teraz to ja się pogubiłam co dobre. Mam pomysł powiec Lipton i po sprawie haha. Wyruchaj Lloyd'a podobno 61% ludzi używa ruchania by przemyśleć sprawy i uspokoic się.

Ciekawie gdzie to znalazłaś?

Strona FufufuORzeszTyGoFu.

Jezu pornografie oglada! Won szatanie! Mam krzyż.

Kai....to, że masz drewno nie oznacza, że to krzyż. Jesteś głupi jak psychiczna wiewiórka.

O ty! Nie lubię cię! Nie odzywaj się do mnie! Nawet nie próbuj! A jak spróbujesz to....wykastruje cię myślami.
No wreszcie cisza ufff.

Oczami Ash'a

I co?! Kłamał! Wiedziałem! Mogłem iść razem z nim, ale nie. Zabije tego blaszaka. Nogi mu oberwe, a jak odzyskam moc to zadymie go tak, że oślepnie!

Ash spokojnie. Wróci, kocha cię mocno jak ty go. Poza tym naoewno jest trudno wszędzie sa straże, a jak wróci to do kantorka.

Eh no dobra, ale jak się dowiem to blaszak bedzie tylko zwykłą puszką! Leżałem w celi...ziemia...twardo...Cole. Tylko to mi się z nim kojarzy, jego czarne i miękkie włosy z grzywką zasłaniające piękne czarne oczy. Brakuje mi tego.

Oczami Cola

Ja: To co robimy?

Zane: Wejdziemy tam niezauważalnie. - No i tak zrobilismy. W fabryce nikogo nie było. A no tak dopiero zgarną. Jezu jak tęsknie za moim dymkiem. Jeszcze trochę i będzie dobrze.

Oczami Jay'a

Patrzyłem na swoje buty, Shade czytał coś...ale nie wiem co bo mi nie pokazuje.

Pewnie "Jak zaspokoiçrudych 2" lub "Sex z rudym" hyhy co ty na to?

Dla mnie bomba. Chwila czemu te sługi przyniosły do mnie tyle zarcia?!

Shade: Zjesz to.

Ja: Dupa mi urośnie!

Shade: Mi pasuje. - Ucalował mnie. No zabije go! Tyle jedzenia to daje się biednym, a nie ludzią na dziecie.

Dieta cud Sex i głód.

Zamknij się! Nie pomagasz kutasie! Nie zjem tyle, a on mi widelcem wymachuje. A w dupe se go wsadź!

Shade: Nakarmie cię jak tak. Masz jeś ładnie. - W widelcu miał pomarm i karmił mnie. Mmmm dawno nie jadłem takiego czegoś. Teraz to wpierdalałem jak odkurzacz. Shade się śmiał. Wreszcie najadłem się dobrze. Mmmm.

Shade: Em wiesz....ty... - Wytarł mi policzek. Ah no tak brudny byłem. Normalne. Jak bylem mały to wpierdalałem to miałem cały ryj i ręce w żarciu. Ah...albo jak mamie zajebałem szminke i się wysmarowałem....a potem opierdoliła, że jej najlepsza. No cóż życie.....chyba się przejadłem bo mnie na wymioty wzieło...o kurwa jak mi niedobrze.

Hello taki dodatkowy rozdzialik ;3
Chyba że śpicie to dobranoc moje chomiczki odrazu ❤❤ miłego dnia jutro ;* i erotycznych snów ❤(͡° ͜ʖ ͡°)

Ninjago: Zakochaj się we wrogu [Yaoi]Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang