Czy wreszcie się dowiem co to znaczy...:*(dokończenie)

582 18 0
                                    


Noi poszliśmy...
Na początku miałam iść pochodzić po mieście ale Marcus zaproponował że pokaże mi studio nagrań więc co miałam do stracenia,


-Emm...Marcus?

-TAK?

-Mogę się ciebie o coś zapytać?

-No jasne!

-Ale nie będziesz na mnie zły albo coś tego typu?-zapytałam niepewnie zwalniając

-No jak bym mógł się na ciebie obrazić???-Na te słowa moje kąciki ust się uniosły

-Z jakiego powodu chciałeś mnie tam na scenie pocałować?-zadałam pytanie bardzo niepewnie
Zamurowało go i nie odpowiadał  mi przez jakieś 10min i strasznie się  za wstydził jak zadałam takie pytanie.

-MARCUS! MARCUS!-krzyczałam do niego

-A Co! Znaczy COŚ mówiłaś?

-TAK? Pytałam czemu akurat chciałeś mnie na scenie pocałować?

-No kurcze... Znaczy... Nie umiem ci tego wytłumaczyć ...

-Spróbuj! Proszę!-Gdy ona mnie o coś prosiła wyglądałam tak uroczo,ale ona zawsze jest urocza 

-No po prostu ehh...-nie mogę jej powiedzieć że mi się podoba i strasznie ją lubię a raczej kocham.Była strasznie zakłopotana tym że nie mogę się wysłowić,co szczerze podobało mi się trochę to :)

-MARCUS! Kochanie powiedz!

-Jak na mnie powiedziałaś?-powiedział z takim wielkim i słodziaśnym uśmiechem na twarzyczce ♥

-No kochanie? A co to coś takiego strasznego?-zapytałam taka wystraszona trochę xD

-Co! Nie wręcz przeciwnie to wspaniałe! To takie śliczna nazwa a raczej zdrobnienie.

-Ooo uroczy jesteś! A daleko to studio?-przypomniało mi się xDDD

-Ooo Dziękuję! I nie to już tu za rogiem♥♥

-No wreszcie już mnie nogi zaczynają boleć,i nadal mi nie odpowiedziałeś na tamto pytanie!

-Dowiesz się na koncercie ok?-zapytał mnie

-No dobrze :)


Gdy doszliśmy na miejsce,Marcus otworzył mi drzwi...

-O jaki dżentelmen

-Dla pani zawsze,Panno Karolino

-Wolę po prostu Karola albo Karolka

-No dobrze Karolusiu

-Ehh...-wydałam z siebie jęk


Gdy byliśmy w środku ukazała mi się GIGANTYCZNA SALA,na której było pełno świateł, ogromne studio do wzmacniania głosu,instrumenty,miejsce do odpoczynku oczywiście oraz cały sprzęt do nagrań.

Marcus mnie oprowadził wszędzie i mnie przedstawił,mówił że mam piękny głos i przez to musiałam śpiewać więc zaczęłam śpiewać ,,One More Second". I z moim szczęściem jak miałam nadzieję że się nie spodoba to się spodobało i powiedzieli żebym zrobiła w tej chwili taki prowizoryczny Cover jakiejś piosenki i ostatecznie już pod wielką presją wszystkich zgodziłam się na ,,Hearbeat" śpiewałam część Martinusa bo go nie było i nie powiem że gdy to wszystko zostało zmontowane to fajnie nawet wyszło mimo że ja i tak nie byłam z tego zadowolona w 100%,strasznie się stresowałam a zwłaszcza jak miała być moja kolej myślałam że zapadnę się pod ziemię ale ostatecznie się przemogłam.
Gdy zapytali czy mi się podoba odpowiedziałam no że jest ok. Po czym bez mojej zgody wrzucili to na yt wiedziałam że jak wrócę do Polski to tam umrę ze wstydu bo na pewno ktoś to zobaczy i wszystkim pokaże...





                                                              





M&M Forever. ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz