Londyński dach,
Czarny płaszcz powiewa,
Jan Sebastian Bach,
Herbatę nalewa.Brązowe skrzypce śpiewają,
Łzy spływają po twarzy,
Oni w swą grę grają,
Wróg o wygranej marzy.Nie ma pośpiechu,
Jabłko jest podpisane,
Pożegnanie na jednym wdechu,
Nici losu splątane.Upadek się zaczyna,
Z pistoletu pojedynczy strzał,
Diabeł za rękę trzyma,
Do końca w swą grę grał.Na podłodze krew,
Radość mnie rozpiera,
W głowie cichy śpiew,
Sherlock umiera.Szybki z dachu skok,
Deszczyk pada,
Na dole przy ciele tłok,
Sherlock podupada.Rozpaczliwy krzyk się rozlega,
Płaszcz krwią umazany,
John do przyjaciela podbiega,
Ale czy ostatni problem został rozwiązany?--------------------------
Niesamowite co z człowiekiem jest w stanie zrobić 45 minut francuskiego...
ESTÁS LEYENDO
Sherlock BBC - Historie, które trzeba dokończyć
FanfictionJak zareagowała Irene Adler na wieść o samobójstwie Sherlocka? Jak Molly Hooper poznała detektywa? Jak Moriarty popełnił swoją pierwszą zbrodnię? I czy Sherlock wreszcie uda się do sklepu po mleko? Jesteś gotowy aby poznać odpowiedzi na te pytania i...