Obudziłam się na łóżku w sypialni. Przeciągnęłam się mocno i udałam się do łazienki by wyglądać nieco bardziej jak człowiek.
Kiedy była już ogarnięta zeszłam na dół i zobaczyłam Tae przy drzwiach jak ubiera bluzę.
- Gdzie idziesz ? - zapytałam.
- Z psem na dwór a później jadę do firmy.
- A okej.
- Masz zamiar gdzieś dzisiaj wychodzić ?
- Wiesz... Myślałam że pójdę na chwile do domu zobaczyć jak tam się mają sprawy wiesz odebrać pocztę i te sprawy ...
- A dobra. No to do zobaczenia - powiedział chłopak biorąc smycz i znikając za drzwiami.
Natomiast ja udałam się do kuchni zjeść coś. Po około piętnastu minutach byłam gotowa do wyjścia. Ubrałam moje czarne szpilki i jasno różowy sweter do białej bluzki. Wzięłam torebkę i wyszłam z apartamentu.
Kiedy kierowałam się w stronę windy natknęłam się na Sarę.
- O ...cześć ! - powiedziałam bardzo zaskoczona. I weszłam do środka i przycisnęłam guzik na parter.
- Hej !
- Co tu robisz ?
- Ja ..do ciebie ...to znaczy chciałam cie odwiedzić.
- A skąd wiedziałaś gdzie jestem.
- Widziałam jak Taeyang był pod twoim domem wczoraj ... A w domu cie nie było więc pomyślałam ze jesteś tu.
- O .. A w jakiej sprawie przyszłaś ?
- No.. Bo wiesz Kate chcę się pogodzić.
- Oj tam od razu godzić to taka mała sprzeczka. Nie rozpamiętujmy tego ! - powiedziałam z uśmiechem po czym wyszłyśmy z windy i pokierowałyśmy się do wyjścia.
- Wracasz ze mną ? - zapytała Sara.
- E .. Tak tak ! Wracam do domu.
- Czemu nocowałaś u ..
- Bo w moim mieszkaniu nie ma wody ! - rzuciłam zupełnie nieprzemyślanie.
- Wody ? - zapytała niedowierzając.
- No tak ! Taka ciecz ...
- Wiem co to woda ! Tylko... A nie ważne ..
Kłamałam jak z nut ... Nie umiałam przyznać się do tego że z sobą spaliśmy... Nie umiałam przyznać się do zdrady bo było mi za nią wstyd..
Kiedy stałyśmy na światłach wyczekując zielonego nagle Sara pociągnęła mnie za nadgarstek i zaciągnęła do innym pasów.
- Co ty robisz ? - zapytałam wyrywając nadgarstek z jej lewej dłoni.
- Tu będzie szybkie !
- Ale tu jadą auta więc tam zaraz będzie zielone !
- No to chodź tam ! - i tak błądziłyśmy z jednych pasów do drugich. Lecz w końcu zielone światło ukazało się wcześniej na pasach przy których wcześniej stałyśmy.
* Godzinę później *
Rozeszłam się z Sarą przy jej domie. Na szczęście kiedy po drodze gapiło się na stoisko ze słodyczami jak w obrazek ja zdążyłam kupić w aptece rzecz która zaspokoi moją obawę od wczorajszego wieczoru.
Otworzyłam drzwi i rzuciłam po drodze butami i torebką wchodząc do łazienki by mieć to już z głowy.
Po wykonanym teście miałam wielki dylemat. Kupiłam dwa testy... Jeden wyszedł pozytywnie drugi negatywnie... I co ja mam teraz zrobić. Położyłam je na umywalce i wyszłam smutna z łaziski w obawie że za dziewięć miesięcy mój przyjaciel może być tatą z dziewczyną swojego przyjaciela... To brzmi tak idiotycznie że to może być prawda.
Nagle ktoś zaczął dobijać się do drzwi. Pobiegłam szybko otworzyć. To Kate !
- O heej ! - powiedziałam miłym tonem z uśmiechem pełnym serdeczności.
- GDZIE ON JEST!
- Ale kto ?!
- No Taeyang a kto ?! - powiedziała po czym weszła do środka rozglądając się.
- Tu go nie ma .. Coś przekazać ?
- Tak ! Że jeśli cie tknie to mu nogi z dupy powyrywam ! On musi tu być ! Dlaczego go kryjesz ! Może jest w kuchni ?! W sypialni ?! W łazience ?!
- Nie ! W łazience nie !
- Aha ! Czyli w łazience !
- Nie Kate ! - zaczęłam powstrzymywać dziewczynę od wejścia do łazienki.
Lecz niestety jej zaciętość była silniejsza niż moja obawa.
Kiedy ujrzała testy na umywalce myślałam że zapadnę się po ziemie.
- Co to jest ?! - powiedziałam trzymając testy w dłoni. Za to ja siedziałam jak pięciolatka na kanapie zerkając smutnym wzrokiem na przyjaciółkę.
- Testy ...
- Co to znaczy ?!
- No pokazują czy masz dzieci czy nie !
- Wiem co to test !!! Chodzi mi o to po co ci one !?
- No .. To stare ! Jak wróciliśmy z wakacji to chciałam mieć pewność...
- Wiesz że ci nie wierze ...
- Wiem ale nie możesz udawać że tak ?
- Nie ! Mów mi tu zaraz... Przespałaś się z nim ?
- Nie. ..
- Iris ?!
- Taak...
YOU ARE READING
Friendship more than anything.
FanfictionTo opowieść o osiemnastoletniej dziewczynie o imieniu Iris. Wraz ze swoimi trzema przyjaciółkami, chce wyjechać do New York City ponieważ jej koleżanki mają wielkie ambicje związane z tym miastem. Sama jednak nie wie czy chce tam jechać, lecz pragni...