3💬

7.9K 285 24
                                    

Taehyung pov.

Kupiłem truskawkowe Pocky i szybko ruszyłem do domu mojego skarba. Miałem na sobie białą koszule i czarne rurki. Fakt, znamy się jeden dzień, ale to nie ważne. Przynajmniej dla mnie.
Bez pukania wszedłem do jego domu. Rozejrzałem się. Było różowo i uroczo. Uśmiechnąłem się pod nosem. Odłożyłem Pocky na jakąś szafkę.
-Gdzie jesteś kotku? - powiedziałem głośno idąc w stronę różowych drzwi.
-W pokoju! - usłyszałem piękny głos Jeona.
-Zaraz zerżnę ci dupcie, księżniczko. - uśmiechnąłem się i błyskawicznie wszedłem do pokoju w którym zastałem Kooka wypiętego w moją stronę. Miał na sobie ten stanik i pończoszkiOblizałem wargi i podszedłem do niego zrzucając z siebie ubrania.
-Tatusiu~ No szybko! - pokręcił seksownie tyłkiem. Kurwa, ale on jest podniecający.
Złapałem go za biodra i naparłem penisem na jego dziurkę. Wszedłem w niego od razu i klepnąłem go w zgrabny pośladek. -Ale jesteś ciasny kochanie..- mruknąłem i zacząłem się powoli poruszać stękając. Jęki Jeona wypełniały cały dom. Szybko odnalazłem jego prostate i zacząłem o nią uderzać. Jeon doszedł pierwszy z głośnym jękiem a ja zaraz po nim.
-Tatusiu..Jesteś taki..duży..- stęknął słodko a ja uśmiechnąłem się pod nosem. Wyszedłem z niego. - A ty zajebiście ciasny. - pocałowałem go i odpiąłem jego staniczek. Położyłem go na łóżku i pochyliłem się nad nim. Polizałem jego różowy sutek i delikatnie go ugryzłem. Jeon jęknął i lekko się wygiął. Usiadłem na nim okrakiem i uśmiechnąłem się. Jeon patrzył na mnie tak uroczo.
- Gdzie moje Pocky tatusiu? - wymruczał i powoli się podniósł.
-Najpierw buzi~ - ułożyłem usta w dziubek. Po chwili otrzymałem słodkiego całusa.

💙 💙 💙

To chyba tyle XD
Przepraszam że tak słabo ;_; Staram się..💕

Yes, daddy. ×Vkook×Where stories live. Discover now