4.
(08.10.2011r.)
Tak wielu ludzi mówi, że nie chce żyć!
Życie jest okrutne i beznadziejne,
Najlepiej by było cały czas śnić!
Ale gdy już staną na pograniczu śmierci, ostatni włos życia utrzymuje ich - żałują tak wiele co kiedykolwiek zrobili.
Wspomnienia bolą i wypowiedziane słowa. Cofnąć czas!
Najlepiej aż do swego urodzenia i zacząć życie od nowa.
Stać się lepszym, mądrzejszym!
Lecz to są tylko nasze marzenia.
Życie ma inne zakończenia...
5.
(24.10.2011r.)
Szary ekran telewizora, a na nim czarnobiałe filmy wyświetlane.
Biała kartka i czarny atrament, napisane szare wspomnienia bez żadnej radości.
Brak kolorów, tylko pozostawiony ciemny cień miłości.
Z kolorowego na czarny się obraca.
Tak jak w kole życia - to co minęło już nie powraca.
6.
(10.12.2011r.)
Sen
Patrząc na własną krew, spływającą po dłoni.
Wypływającą z ciemnych żył, szarym skalpelem przeciętych w mig.
Kolorowy obraz przed oczami -
rozmywa się, kręci, zanika... Pustka!
Ostatnie bicie serca.
Ostatni oddech.
Ostatnia myśl.
Wspomnienia - jak taśma kręcą się w mej głowie.
Ból znika, przepada, odpływa.
Pulsująca krew przestaje płynąć - zasycha.
Bezwładne ciało osuwa się na ziemię.
Gdzieś w cieniu drzewa, wśród szarozielonych traw - zanika życie.
Nagle zrywa się wiatr!
Szare chmury zakrywają błękitne niebo.
Pada deszcz.
Słone krople mieszają się z krwią.
Nie wiadomo skąd rozlega się płacz, który nie chce zniknąć!
Słychać krzyk, świat wiruje, obraz znów się rozmywa - odbywa tą samą karuzelę.
Uniesienie i opadanie.
Pulsujący ból - coś jest nie tak!
Czujesz strach, pot, drżenie!
Słyszysz cichy pisk i jakby majaczenie.
Ciemność przebijają lekkie błyski światła - coraz to intensywniejsze.
Migocząca biel zalewa całą przestrzeń!
I w ten czas.....
Budzisz się!
Czujesz zaschnięte łzy na policzkach.
Sen był tak realny!
Uświadamiasz sobie, że warto żyć!
Warto po prostu być!
~~~
Kolejne kilka wierszy, z czego numer 6,jak dotąd najdłuższy jaki napisałam :)
Oceńcie sami czy wam się podoba czy też nie :)
