Znowu to uczucie nawiedza mą duszę
Mimo pustych obietnic i marnych wyrzeczeń, które poruszę.
Umysł jest więzieniem przejmującym trwogą
Nie ma pokrzepienia i nie będzie niczego zwanego drogą.
Brak jakichkolwiek ciepłych momentów
Z niemego przekazu i myśli odmętów.
Cóż można wyobrazić sobie większego i potężniejszego?
W swych rozmiarach i intelekcie piękniejszego?
![](https://img.wattpad.com/cover/108201364-288-k795538.jpg)
DU LIEST GERADE
Koniec Końców Drogowskazem
PoesiePełny tytuł: Koniec Końców Drogowskazem Na swym początku szerząc skazę Czyli to nie byłam ja? Wczoraj, w tym chaosie, I przed tym wszystkim I po? Czy to mi się tylko śniło? Refleksyjna, pierwsza część mojej poetyckiej twórczości. Zawiera przeróżne...