16

2.8K 252 25
                                    

Camila POV

Dotarłam pod salę. Czekała tam na mnie Shawn.

-Hej, skarbie- podszedł do mnie i zamknął mnie w szczelnym uścisku. Wtuliłam głowę w jego klatkę piersiową. -Mam dla ciebie propozycje- powiedział i wypuścił mnie z objęć.

-Jaką?- spytałam zaciekawiona.

-Zabieram cię do kina i na kolacje- uśmiechnął się.

-Shawn, ja nie...- zaczęłam.

-Co nie?- przerwał.

-Dzisiaj nie dam rady.-

-Co? Dlaczego?- chyba trochę się zdenerwował.

-Umówiłam się z dziewczynami-

-Mogą iść z nami- powiedział spokojnie.

-Ty tak na serio?-

-Tak. Lubię je- odparł.

-Pójdę im to powiedzieć- pocałowałam go i poszłam.

Dotarłam pod salę. Zauważyłam Lauren całującą się z Lucy. Dziewczyny nie zwracały na nikogo uwagi.

-Lauren?- podeszłam do nich.

-Tak?- powiedziała, odrywając się od dziewczyny.

-Shawn chce mnie zabrać do kina-

-No i?-

-Miałam spędzić czas z wami.- dziewczyna kiwnęła głową -Chodźcie z nami. Mam na myśli ciebie, Mani i Dinah-

-No nie wiem-

-Lucy też może przyjść- dodałam patrząc na Lucy.

-Lauren, zgódź się- odezwała się druga i spojrzała na moją przyjaciółkę.

-Zgadzam się.-

-JEJ- przytuliłam dziewczynę. -Do zobaczenia później- odeszłam.

Lauren POV

Zadzwonił dzwonek.

-Muszę lecieć- Lucy pocałowała mnie delikatnie i poszła na lekcje. Chwilę potem przyszedł nauczyciel, wpuścił nas do sali. Zajęłam swoje miejsce. Mani jeszcze nie przyszła.

-Gdzie jest Pani Kordei?- spytała starszy mężczyzna.

-Jest w toalecie- powiedziałam zgodnie z prawdą. -Iść po nią?- nauczyciel kiwnął potwierdzająco głową. Wyszłam z sali i udałam się w stronę łazienki.

-Mani jesteś tu?- zapytałam wchodząc do toalety. Usłyszałam czyjś śmiech. To Mani. Otworzyłam drzwi jednej z kabin. Dinah całowała Normani po szyi.

-Przepraszam cię Dinah, ale muszę ukraść ci dziewczynę- powiedziałam, łapiąc czarnoskórą za rękę. -Oddam ci ją potem- uśmiechnęłam się do niej i razem z Mani wyszłam z pomieszczenia.

-Dlaczego to zrobiłaś?- spytała mnie przyjaciółką.

-Nauczyciel mnie po ciebie wysłał- dotarłyśmy do sali. Otworzyłam drzwi i weszliśmy do sali.

-Dziękuję, Lauren- powiedział mężczyzna, kiedy usiadłyśmy na miejscu. Mani siedziała smutna.

-Nie gniewaj się na mnie- zwróciłam się do niej. Dziewczyna zignorowała mnie. -Mani. Idziemy dzisiaj do kina-

-Co?- odezwała się wreszcie. -Miałyśmy iść do Mili-

-Tak, ale Shawn chce zabrać Camilę do kina i chce żebyśmy poszli z nimi.- wyjaśniłam jej wszystko.

-I ty się na to zgodziłaś?- przekrzywiła głowę.

-Tak.- odparłam.

-Dlaczego?- wydawała się zdziwiona.

-Lucy idzie z nami-

-A to oto chodzi-

-Dziewczynki, bądźcie cicho- nauczyciel zwrócił nam uwagę. Do końca lekcji siedziałyśmy cicho.



Just Friend?Where stories live. Discover now