Jest takie miejsce
nad takim jeziorem
w malutkim miasteczku
I w tamtym miejscu
nad tamtym jeziorem
w opuszczonym, ceglanym budynku
Siedzimy my, a raczej
ty i ja
w starych murach dźwięczy śmiech
a słowa zmiatają kurz z podłogi
Już nigdy nie postawimy tam nogi
bo tamto słońce zaszło
to słońce nie świeci już dla nas
Ale duchy wspomnień będą błąkać się
między tamtymi murami
już na
z a w s z e