pozrywałem nocą maki
by wyruszyć w senne szlaki
spakowałem do walizki
igły, stazy no i łyżkirankiem w porcie zawitałem
lecz tablicy nie czytałem
szybko stałem na pokładzie
statku z moich pięknych marzeńodpłynąłem ja i okręt
a tablica stoi w porcie
napisane było na niej
że ten statek dziś zatonie
nie te czasy, motyw stały
jaki rok taki Titanic