alkohol znów zapukał do drzwi mojego umysłu
a ja go chyba wypuściłam
bo się zadomowił
i zasłonił firanki
w moich oczacha więc na ślepo
całowałam twoje ustai chyba się spytałeś czy za ciebie wyjdę
ale oh
butelko czerwonego wina
nie pamiętam
alkohol znów zapukał do drzwi mojego umysłu
a ja go chyba wypuściłam
bo się zadomowił
i zasłonił firanki
w moich oczacha więc na ślepo
całowałam twoje ustai chyba się spytałeś czy za ciebie wyjdę
ale oh
butelko czerwonego wina
nie pamiętam