8.

1.3K 44 0
                                    

-Musisz odpocząć i raczej staraj się nie podpadać-poradził jeden z nich. Wytarłam dłonią usta z krwi i odsunęłam się od nich.

-Ja przepraszam bardzo ,mam tutaj spać ?!-krzyknęłam pod wpływem emocji.

-Co chwile mnie tu ktoś bije lub poniża z niewiadomych powodów!- kulejąc odeszłam z tego miejsca. To było dziwne ,że nikt nas ni pilnuję. Chciałam otworzyć drzwi one ani drgnęły.

-Od dziś śpisz tutaj-powiedział niebieskooki brunet. Z frustracji kopnęłam drzwi i walnęłam pięścią. Po chwili drzwi się otworzyły ,a w nich stał ten brutal.

-Idziesz ze mną-zaczął mnie szarpać do wyjścia.

-Idziesz ze mną-zaczął mnie szarpać do wyjścia

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

**********************************

PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!!

PorwanaWhere stories live. Discover now